Zadaj pytanie
19 czerwca 2017 14:06

Ashwagandha - po co i kiedy ją stosować?

Zastanawiasz się po co i kiedy ją stosować?

 

12733
0

Jakub Mauricz wyjaśni Ci po co i kiedy stosować słynną Ashwagandhe !!!

 

Ashwagandha, żeń szeń indyjski lub też Withania somnifera to są wszystko nazwy zamienne na środek który w medycynie ajurwedyjskiej był wykorzystywany już od przeszło 2000 lat. Co prawda cały czas mamy tylko i wyłącznie w głowie myślenie o nim w charakterze adaptogenów więc wiemy, że może być on dobry w sytuacjach stresowych lub też zmieniającego się nagle środowiska. Niemniej jednak możemy wyłonić tutaj zdecydowanie większą część efektów pozytywnych wynikających nawet z całościowego stosowania Ashwagandhy na przestrzeni roku.

 

Jednym z elementów który powinien was zainteresować jest to, że ashwaganda może dawać nam bardzo ciekawy wpływ hamujący katabolizm naszej masy mięśniowej oraz przy okazji pozwalający nas zaadaptować do cięższych intensywnych treningów. Między innym tutaj badacze badali wpływ kinazy fosfokreatynowej która przy suplementacji dwa razy dziennie po 300 miligramów ashwagandy uległa znacznemu zahamowaniu. Wynika z tego, że moglibyście zastosować sobie ekstrakt z Ashwagandhy przedtreningowo oraz potreningowo celem zmniejszenia ilości mikrourazów masy mięśniowej. Oczywiście jeżeli wasze głównym celem nie jest napakowanie na maksymalną ilość mięcha.

 

Jeżeli chcecie zastosować sobie tutaj z pewnością elementy dotyczące hipertrofii masy mięśniowej wtedy Ashwagandhę zaleciłbym typowo na kolację celem poprawienia jakości snu. Ashwagandha jest oczywiście też elementem który w zdecydowany sposób wpływa na zmniejszone uszkodzenia wolnorodnikowe, co może być ważne nie tylko w przypadku naszych pracujących jelit ale także w przypadku zbyt dużego wysiłku sportowego lub też stresu spowodowanego obciążeniami psychicznymi.

 

Dlatego też Ashwagandhę możemy dedykować tak naprawdę każdym sportowcom zarówno sprinterskim, szybkościowo-wytrzymałościowym oraz wytrzymałościowym. U tych ostatnich akurat ilość wolnych rodników wyniku naprawdę intensywnych wysiłków typu maraton, ultramaraton czy też półmaraton może być dosyć duża a wraz z uszkodzeniem wolnorodnikowe zwiększają się tutaj również ilości produkowanego kortyzolu. W związku z czym nasze jelita oraz połączenia ścisłe pomiędzy kosmkami jelitowymi mogłyby tutaj znacząco ucierpieć.

 

Wodny ekstrakt z Ashwagandhy jest specjalnie polecany tutaj jeszcze przed snem, natomiast oczywiście ma wpływ również na to jak możemy wyregulować pracy tarczycy zwłaszcza przez podkręcenie konwersji ft4 do ft3. Więc jeżeli poziom waszej czwórki jest wysoki natomiast funkcja hormonów aktywnych jest niezbyt wysoka, Ashwagandha przez korelację z kortyzolem i obniżanie CRH, może tutaj wpłynąć znacząco na zdrowie waszej tarczycy. Tak samo nie powinny się obawiać jej osoby, które cierpią chociażby na Hashimoto ponieważ tutaj działając na proliferacja, więc różnicowanie naszych limfocytów możemy mieć tutaj dobry zachowany balans pomiędzy th1a th2, co jest bardzo przydatne w przypadku większości chorób autoimmunologicznych.

 

Konkludując, tak naprawdę możecie wstawić sobie Ashwagandhę nie tylko pro sportowo, okołotreningowo a więc i przed i po ale także na noc celem lepszej regeneracji nocnej, brakiem wybudzania się, regeneracji nadnerczy oraz tarczycy.

Oceń treść:
(0 głosów)
Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie