Białko Serwatkowe - O co chodzi? - Jakub Mauricz (Zapytaj Trenera)

Białko serwatkowe jest jednym z suplementów który jest szeroko kojarzony nawet poza branżą kulturystyczną. Weźmy pod uwagę, że przede wszystkim był to na początku odpad mleczarski, który został dopiero potem wykorzystywany i przez takie metody jak filtracja krzyżowa, ultrafiltracja, mikrofiltracja został oczyszczony do naprawdę wysokojakościowej odżywki białkowej mogącej wspomóc całkowity bilans azotowy. A więc nie tylko z pomoc budowę masy mięśniowej, przyspieszyć redukcję tkanki tłuszczowej ale pamiętajmy także że całkowita pula białka służy do produkcji enzymów, hormonów oraz przeciwciał. Jeżeli chodzi o białko serwatkowe możemy przede wszystkim wyróżnić tutaj koncentraty oraz izolaty i teraz na czym polega różnica.

Koncentrat białka serwatkowego

Koncentraty białka serwatkowego najczęściej cechują się nieco inną zawartością białka. Tutaj jest zazwyczaj ujmuje się podział około 60 do 85% zawartości białka w proszku, przy czym pamiętajcie, że nie zawsze cena stanowi o głównej różnicy. Podchodząc do takiego białka serwatkowego należy dokonać analizy ilościowej oraz jakościowej. Na czym to wszystko polega?

Przede wszystkim patrzycie sobie na rewers opakowania i widzicie sobie skup size, czyli taką miarkę, która może dotyczyć chociażby 30 gramów danego produktu. No więc wiem, że jest całościowa miarka proszku 30 gramów i teraz odnajdujemy w tym wszystkim proteiny i robimy proste dzielenie. Jeżeli znajdziecie taki produkt, w którym białka jest powiedzmy 22 gramy a miarka jest 30-sto gramowa, to 22/30 No to chyba tak naprawdę nie trzeba być geniuszem aby wiedzieć, że jest około 60 parę procent do około 70. Więc mamy tak naprawdę jeszcze pulę około 15% które moglibyśmy sobie zagospodarować. Patrzymy oczywiście także na ilość węglowodanów oraz tłuszczu w porcji, przy czym zaznaczmy sobie, że jeżeli nie jesteśmy kulturystą, który dąży do uzyskania około dwóch, trzech, czterech procent zawartości tkanki tłuszczowej bardzo często dobrym rozwiązaniem będzie po prostu oparcie się na dobrej jakości w koncentracie, który ma około 70 - 80% zawartości białek i te śladowej ilości węglowodanów, tłuszczów mlecznych nie są tak naprawdę w stanie nam niczemu zaszkodzić.

Biorąc pod uwagę jednak analiza jakościową niekiedy można się bardzo często przestraszyć. Patrzymy sobie na całą tabelę ingredients a więc składniki no i wśród dobrych produktów powinno być tam napisane jedynie koncentrat też izolat białek serwatkowych i to tak naprawdę byłoby na tyle. Dodatki typu lecytyna sojowa jako stabilizator czy też jakieś elementy barwnikowe lub też dodatki estrowe nadające nam zapach i smak to jest wszystko co powinno się znaleźć. Nie mniej jednak wśród nieuczciwych producentów znajdziecie bardzo często takie nawiasy w których będziemy napisane na przykład amino blant i tam będzie oczywiście chociaż glicyna i prolina a więc dosyć słabej jakości aminokwasy endogenne, które zostały tam stworzone tylko i wyłącznie po to, aby podciągnąć całkowitą zawartość białka w białku, można by powiedzieć. Stąd też pamiętajcie sprawdzajcie nie tylko samą gramaturę czyli ilość białka w porcji ale także sprawdzajcie czy przypadkiem nie zostały tam dodane jakieś inne słabszej jakości aminokwasy.

Izolat białka serwatkowego

Izolat białka serwatkowego z kolei będzie się cechował dużo wyższym stopniem oczyszczenia. Często są to produkty od 85 do nawet 95% zawartości białka. część producentów chwali się że ich izolaty mają albo śladową albo wręcz zerową zawartość węglowodanów i białek a już na pewno nie zawierają laktozy, a więc jednego z elementów który często też ramach przepuszczalności jelitowej stanowi dla nas dosyć ciężki element dotyczący wzdęć i gazów, czy też biegunki lub innych rewolucji żołądkowo-jelitowych.

Dlatego też izolat białka serwatkowego w zasadzie nie powinien zawierać prawie w ogóle ani węglowodanów ani tłuszczów. Jak już wcześniej wspomniałem będzie to zdecydowanie produkt dla osób o troszeczkę bardziej traktującym się serio podejściu. Więc jeżeli jesteście kulturystą czy też osobą która naprawdę liczy każdy gram węglowodanów, każdą kalorię i za chwilę będziecie mieli jakieś pokazy sportów sylwetkowych w zasadzie będzie to dla was dobry produkt. Jeżeli nie, uważam osobiście, że dobrej jakości koncentrat białka serwatkowego będzie robił fenomenalną robotę.

Pamiętajcie że każde z tych źródeł białka a więc albo izolat albo koncentrat może być jeszcze dodatkowo hydrolizowany Oznacza to, że łańcuchy białkowe zostały tutaj pocięte do zdecydowanie krótszych łańcuchów, około 3 do 5 aminokwasów w łańcuchu. Według danych pokazuje to, że czas absorpcji jest zdecydowanie lepszy i przy założeniu, że oczywiście rozpuszczamy to białko serwatkowe w jakiejkolwiek formie na wodzie a nie na mleku, jogurcie czy maśle orzechowym, czy innych formach rozpuszczalnika będzie ono docierało zdecydowanie szybciej do naszych mięśni.

Jedna bardzo ważna kwestia pamiętajcie, że białko serwatkowe posiada bardzo duży pik aminokwasów, a więc oznacza to, że w jednostce czasu są one bardzo szybko trawione, przenikają do krwiobiegu i stamtąd mogą załadować nasz anabolizm oraz pełnić funkcję budowy naszej sylwetki. W odróżnieniu oczywiście od kazeiny, która będzie miała zdecydowanie mniejszą zawartością czy to lucyny i innych aminokwasów egzogennych, a czas jej trawienia będzie przeważająco bardzo, bardzo długi.

Pamiętajcie że w zasadzie białka serwatkowe czy aminokwasy egzogenne nie mają sobie równych jeżeli chodzi o tempo absorpcji do krwiobiegu i stamtąd załadowanie naszego aminogramu. Stąd pamiętajcie żeby raczej nie ładować się kazeiną w jakiejkolwiek formie czy to kazeina micelarna czy też kwestia dotycząca twarogu serka wiejskiego bezpośrednio po treningu bo jest to zupełnie nie ten produkt, on nie nadaje się do intensywnej regeneracji po treningu. Takie źródła kazeiny z ograniczeniem moglibyście stosować przed podróżą samolotem czy przed pójściem spać, po to aby zapewnić sobie pozytywny bilans azotowy na wiele godzin. Natomiast nie starajcie się tego używać po treningu ponieważ do tego mamy zupełnie inne produkty.