6 czerwca 2015 22:07 •
Kortyzol , wykorzystanie gniewu na treningu
Witam! Zwracam się do państwa z następującym problem.Mianowicie w życiu jestem często narażony na stresujące mnie sytuacje dodatkowo cierpię na nadpobudliwość(Jestem Ektomorfikiem na okresie robienie masy mięśniowej).Podczas mojego treningu zawsze sobie przypominam o moich stresowych sytuacjach z danego dnia wtedy czuje jak całe moje ciało wypełnia gniew , nienawiść, adrenalina i wtedy mam ogromną motywacje to dalszego treningu i trenuje aż do 100% zmęczenia.
W takich chwilach nie czuje już sił tak jakby z mięśni tylko z przepełniającej mnie adrenaliny.Nie umiem tego dokładnie sprecyzować. Wiem że trening to dobry sposób na poradzenie sobie ze stresującym życiem ale u mnie to zaszło za daleko.Czy dobre jest dla organizmu takie totalne ,,spompowanie" z wykorzystanie gniewu aż się nie upadnie na ziemie z totalnym bezwładem? I czy to nie ma związku z wytwarzaniem w organizmie kortyzolu w większej ilości ? Pilnie potrzebuje pomocy ! Dziękuje za odpowiedz. Pozdrawiam
W takich chwilach nie czuje już sił tak jakby z mięśni tylko z przepełniającej mnie adrenaliny.Nie umiem tego dokładnie sprecyzować. Wiem że trening to dobry sposób na poradzenie sobie ze stresującym życiem ale u mnie to zaszło za daleko.Czy dobre jest dla organizmu takie totalne ,,spompowanie" z wykorzystanie gniewu aż się nie upadnie na ziemie z totalnym bezwładem? I czy to nie ma związku z wytwarzaniem w organizmie kortyzolu w większej ilości ? Pilnie potrzebuje pomocy ! Dziękuje za odpowiedz. Pozdrawiam
1546
2
dodał odpowiedź 6 czerwca 2015 23:03
kortyzol to hormon stresu a na treningu fizycznym na dużych ciężarach również mięśnie dostają dużego stresu tylko że fizycznego nie sądzę szczerze że to jest odpowiednie podejście rozumiem od czasu do czasu rozładować złość na worku albo biegając ale ze stresem tak sobie nie poradzisz
polecam herbatki ziołowe szczególnie melise na sen dobra bo stres a gniew to 2 różne sprawy stres niszczy zdrowie prowadzi do depresji i innych schorzeń jeżeli chcesz rozładować polecam rower/basen/bieganie tego typu sprawy podobno jazda na rowerze uruchamia hormony szczęścia
Cytat
Od dawien dawna wiadomo, aktywność fizyczna to zdrowie, dotyczy to również jazdy na rowerze, jednym słowem sportu jako takiego. Można by rzec, iż to tylko puste słowa, okazuje się, że tak nie jest, a udowodnili to doświadczalnie naukowcy. Uprawianie sportu hartuje organizm oraz uodparnia go na najrozmaitsze rodzaju infekcje, choroby czy schorzenia. Udowodniono również, że sport to też radość, a wysiłek fizyczny przyczynia się do produkowania przez mózg człowieka pewnych substancji, mianowicie tzw. „hormonów szczęścia” czyli endorfin.
cytat ze strony http://aktywnierowerem.pl/
dodał odpowiedź 20 czerwca 2015 14:44
a po co Ci to?