Trening brzucha jak często? Trenowanie minimum 2 razy w tygodniu to mit!
Witaj,
Golden Era najwspanialsze czasy w dziejach kulturystyki bez dwóch zdań.
Ich sylwetki były estetyczne, masywne, ale sprawiały wrażenie sprawnych.
Kulturystyka ewoluowała do tego stopnia, że nie kiedy budowanie sylwetki ma podłoże naukowe, wiedza współczesnych trenerów jak i kulturystów jest o wiele większa od tej z przed kilkudziesięciu lat. Wiele motywów związanych z kulturystyką zostało obalone, miedzy innymi codzienny trening mięśni brzucha. Dlaczego?
Mięśnie brzucha jak każdy inny do rozbudowy, czy też do wzmocnienia potrzebują czasu na stymulacje jak i czasu na odbudowę czyli regeneracje.
Codziennie treningi mogą zaburzyć ten cykl, brak czasu na zregenerowanie się tkanki. Zamiast rosnąć mięśnie będą ulegać degradacji. Trening brzucha 2 lub 3 razy w tygodniu ma swoje uzasadnienie. Jeśli chodzi o Arnolda posiadał on wspaniała genetykę, mógł trenować bardzo długo i ciężko po czym zawsze w odpowiedni sposób się zregenerował. Jaka jest różnica miedzy pięknymi wąskimi taliami kulturystów z tamtych czasów a wydętymi „pasibrzuchami” z czasu teraźniejszego? Ma na to wpływ kilka czynników. Ilość pochłanianego pokarmu jest naprawdę duża w szczególności węglowodanów, by zbudować i utrzymać tak wielkie rozmiary masy mięśniowej, przekłada się to na organy wewnętrzne takie jak jelita które muszą to wszystko pomieścić jak i związek węglowodanów i procesów gnilnych.
Środki wspomagające rozwój masy mięśniowej! Ma to też ogromny wpływ, jakość, twardość mięśni które stają się mniej funkcjonalne. Duża masa mięśniowa może powodować wiele patologii w układzie ruchu, skrócone lub nadmienię rozciągnięte mięsnie jak np. pogłębiona lordoza odcinka lędźwiowego, przodopochylenie miednicy, co powoduje wypchnięcie brzucha do przodu.
Tak więc jeśli chodzi o wzorowanie się na estetycznych sylwetkach, to jak powinny wyglądać jestem za tym jak najbardziej. Sprawa wygląda nie co inaczej jeśli chodzi o jej budowę na podstawię nowoczesnej wiedzy.