Skinny fat - jak sobie poradzić?
Witam,
wiem, że temat przewijał się już tutaj wiele razy, aczkolwiek trudno mi się połapać w gąszczu sprzecznych informacji i opinii. Otóż, jak najlepiej poradzić sobie z byciem "skinny fat"? Obecnie ważę 85 kg przy wzroście 193 cm. 100% ektomorfik. Siłownia była grana od kilku miesięcy z naciskiem na budowę masy mięśniowej, dieta ok. 3000 kcal z pomocą gainera. Jako, że zaczynałem od około 78 kg, byłem bardzo zadowolony z efektów na wadze, aczkolwiek przez ten czas brzuch nienaturalnie uwydatnił się. Nie ma może tragedii, ale wygląda to dosyć słabo - brzuch jest nieproporcjonalnie większy w stosunku do kończyn i klatki. Dodam, że unikałem cardio ze względu na chęć budowy masy (o ile ta informacja ma jakiekolwiek znaczenie). Na chwilę obecną wstrzymałem się z treningami oraz dietą. Co najlepiej zrobić w mojej sytuacji? Dalej robić masę i nie przejmować się wyglądem? Wysuszyć się z powrotem i zacząć od początku? Rekompozycja - jeśli tak, to jak? Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam.
wiem, że temat przewijał się już tutaj wiele razy, aczkolwiek trudno mi się połapać w gąszczu sprzecznych informacji i opinii. Otóż, jak najlepiej poradzić sobie z byciem "skinny fat"? Obecnie ważę 85 kg przy wzroście 193 cm. 100% ektomorfik. Siłownia była grana od kilku miesięcy z naciskiem na budowę masy mięśniowej, dieta ok. 3000 kcal z pomocą gainera. Jako, że zaczynałem od około 78 kg, byłem bardzo zadowolony z efektów na wadze, aczkolwiek przez ten czas brzuch nienaturalnie uwydatnił się. Nie ma może tragedii, ale wygląda to dosyć słabo - brzuch jest nieproporcjonalnie większy w stosunku do kończyn i klatki. Dodam, że unikałem cardio ze względu na chęć budowy masy (o ile ta informacja ma jakiekolwiek znaczenie). Na chwilę obecną wstrzymałem się z treningami oraz dietą. Co najlepiej zrobić w mojej sytuacji? Dalej robić masę i nie przejmować się wyglądem? Wysuszyć się z powrotem i zacząć od początku? Rekompozycja - jeśli tak, to jak? Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam.
806
0