Bartłomiej Drozdowski

Witam,<br /> od dłuższego czasu doskwiera mi spory problem, a ostatnio stał się bardzo męczący :/<br /> 3 lata temu gwałtownie zszedłem z masy z około 82 do 63kg (7 miesięcy).<br /> Głodziłem się, jadłem 1000 kalorii i 100g węgli dziennie, czasem mniej. <br /> Różnie to się odbiło na moim zdrowiu no ale cel osiągnąłem.<br /> Potem wróciłem do w miarę normalnego jedzenia ale od tego czasu mam ten nawyk pilnowania się i przesadnego liczenia kalorii na każdym kroku.<br /> Dziś ważę 65 kg, jednak bardzo wiele wysiłku kosztuje mnie utrzymywanie tej wagi gdyż mam bardzo rozregulowany metabolizm i gdy przekraczam około 2000 kalorii automatycznie tyję... waga się utrzymuje przy około 1500... a to trochę za mało. Mam też problem z tym, że albo cały dzień się pilnuję i udaje mi się utrzymać w widełkach kalorycznych, albo są dni kiedy jem co chce ile chcę.. a na drugi dzień mam wyrzuty.. Nie potrafię tego tak wypośrodkować, chciałbym znaleźć taki sposób, żeby się nie głodzić ale też żeby nie przybierać na wadzę...<br /> Proszę o jakieś rady :)

Witam :)
Jestem tuż po ostrej diecie redukcyjnej, gdzie przez miesiąc trzymałem dzienną dawkę 1000kcal i 100g węgli.
(wiem, że taka dieta nie jest najzdrowsza, dlatego stosowałem ją tylko przez miesiąc)
Do tego dochodził trening cardio co dwa/trzy dni.
Udało mi się zrealizować wyznaczone cele i w tej chwili moja waga wynosi 69 kg przy 175cm wzrostu (21 lat).
Chciałbym teraz zacząć pracować nad muskulaturą. Planuję chodzić na siłownię co drugi dzień - myślę, że ok. 1,5 godziny, cardio 2 razy w tygodniu - bieganie 10-12 km.
Z wyborem odpowiednich produktów raczej nie mam problemów, dlatego chciałbym prosić o pomoc w doborze ilości substancji odżywczych.
Jakie dawki powinienem dziennie przyjmować przy zakładanych treningach?