SIłownia vs bieganie
Bedąc w etapie redukcji gdzie został mi tłuszcz na brzuchu (waga z 146 na 96),przy założeniu że nie zależy mi na mieśniach a na siłownie chodzę tylko by schudnąć to czy lepiej zredukować ilość treningów z 4 do 2 na tydzień i przejść na bieganie na dystansie +10 km w docelowym rozwoju na półmaraton by przy tym jednocześnie gubić tą opone (skóre ) z brzucha oczywiście dieta na 100% trzyama ? Tym bardziej że idzie lato,pogoda itp.Biegać aż miło..
1711
3
dodał odpowiedź 1 czerwca 2015 15:02
Pogubielem sie nieco teoim glownym celem jest redukcja. Nie bieganie maratnow. Jesli tak tolepirj robic cardio pi treningach silowych po 30-6 0min jest to najlepszy okres w ktorym organizm pozbywa sie tluszczu, gdyz glikogen miesniowy po treningu jest na niskim poziomie, organizm moze korzystac z pokladow tluszczu. Dluzsze bieganie nie bedzie skutkowac juz spalaniem tluszczu a miesni.
dodał komentarz 1 czerwca 2015 15:07
Tak głównym celem jest redukcja myślę za max do 85 kg chociaż nie wiem czy 90 już nię bedzie ok.Tłuszcz schodzi z burzcha bo już nie ma skad ale zakochałem się bieganiu,mógłbym codziennie... lecz przeplatam to z siłownia a po siłowni robie interwały na bieżni(wiem,powinno się robić w dnie nietrenigowe ale jednak ja postanowiłem tak).Głowym celem jest zgubienie już nawet nie wagi a brzucha-co jest oczywiście powiązane jedno z drugim ale skoro ja tak lubie biegać a siłownia nie sprawia mi takiej frajdy choć oczywiście jest pełne zaangażowanie,
dodał komentarz 1 czerwca 2015 15:41
Jasne ze nie musisz chodzic na silownie zeby przeprowadzic redukcje. Trenuj bieganie tak jak mowilem 30-60 min dzienie 60% swojego maksymalnego tetna. Do 6 razy w tygodniu. Jesli chcesz biegac dluzsze dystanse to oczywiscie mozesz i tluszcz bedzie dalej schodzil. Podane wyzej przeze mnie przedzialy gwarantuja najszybsza utrate tkanki, jednak nie jest to jedyny sposob.
