Czy dieta białkową Dr Pierre Dukan'a jest dobra przy ćwiczeniach na siłownię?
Pozdrawiam, Szymon
Witaj.
Na wstępie przyjrzyjmy się założeniom diety proteinowej dr Dukana. Nadrzędną zasadą diety jest spożywanie produktów białkowym przy ograniczeniu węglowodanów i tłuszczy. Białka stanowią tę gamę składników odżywczych, które wymagają od naszego organizmu większych nakładów energetycznych w procesie trawienia, co równa się szybszemu spalaniu kalorii, także tych zmagazynowanych w tkance tłuszczowej. Ponadto stosowanie diety proteinowej nie narzuca nam rytmu posiłków, bez względu na to, w której fazie aktualnie się znajdujemy. Dlatego żywienie tą metodą jest tak skuteczne. Chudniemy jedząc i nie odczuwając głodu. Szybka utrata niechcianych kilogramów zwiększa motywację i chęć do kontynuowania diety. Oczywiście ważnym elementem ma być to spożywanie sporych ilości wody w ciągu dnia.
Pierwsza faza, tzw. uderzeniowa trwa 2-7 dni, w tym czasie można sięgać po białka zwierzęce, kierując się przy tym jedynie uczuciem głodu. Nie ma określonych porcji ani pór jedzenia.
Kolejna faza, naprzemienna, pozwala na spożywanie warzyw na zmianę z produktami białkowymi, zaleca się też wprowadzanie okresów, w których je się tylko proteiny. Czas trwania tej fazy dyktowany jest masą ciała, którą chcemy osiągnąć.
Trzecia faza, utrwalenia, jak wskazuje nazwa ma utrwalić nawyki żywieniowe. Czas trwania tej fazy zależy od ilości utraconych kilogramów. Na każdy kilogram przypada 10 dni. Na tym etapie wprowadza się do menu: 2 kromki chleba pełnoziarnistego, 2 plasterki sera żółtego, jedną porcję owoców o niskiej zawartości cukrów. Można ponadto spożywać makaron, ziemniaki lub ryż (jeden z produktów maksymalnie 2 razy w tygodniu). 2 razy w tygodniu można sobie pozwolić na dowolny posiłek, np. ciasto czekoladowe. Oczywiście wciąż obowiązuje zasada jednego dnia proteinowego w tygodniu.
Faza utrwalenia to czas, w którym odżywiamy się bez większych ograniczeń. Staramy się jednak zachować zdrowy rozsądek i odżywiać racjonalnie. Całkowicie wykluczamy słodycze i słodzone napoje. Poleca się spożywać 3 łyżki otrębów pszenicznych dziennie. Najważniejszym warunkiem jest tutaj przestrzeganie jednego, proteinowego dnia w tygodniu.
Do zalet tej diety należą: szybka utrata wagi, brak uczucia głodu, nie trzeba liczyć kalorii, jadłospis składa się z produktów łatwo dostępnych.
Do wad tej diety należą:
brak błonnika w pierwszej fazie diety. Błonnik jest niezbędny w profilaktyce zaparć. Zalecane dzienne spożycie wynosi 20-40g. Jeśli nie dostarczamy go we wspomnianym okresie mogą pojawić się zaparcia, a nawet o wiele groźniejsze powikłania;
- początkowe etapy diety są monotonne;
brakuje witamin, głównie w fazie I;
zwiększa ryzyko wystąpienia chorób nerek, w tym kamieni nerkowych. Dzieje się tak, ponieważ duża ilość białka w jadłospisie obniża poziom cytrynianu w organizmie, co uniemożliwia krystalizację soli wapniowych. Tymczasem wapń jest głównym składnikiem kamieni nerkowych. Co więcej, dieta białkowa zmniejsza pH i zwiększa poziom wapnia w moczu. To połączenie różnorodnych czynników przyczynia się do powstawania poważnych problemów nerkowych. Ponadto,ze względu na nadmierne wydalanie wapna zwiększone jest ryzyko wystąpienia osteoporozy.
Organizm wchodzi w stan ketozy. Tymczasem wiele organizacji, takich jak Amerykańskie Stowarzyszenie ds. Chorób Serca czy Amerykańskie Stowarzyszenie Onkologiczne, podaje, że taka ilość białka w jadłospisie może być niebezpieczna dla człowieka. W stanie ketozy energia pozyskiwana jest z tłuszczy a nie białek. Fakt, waga szybko spada ale pojawiają się substancje zwane ketonami, które mogą prowadzić do niewydolności wielu organów;
Dieta bazująca na produktach wysokobiałkowych (składająca się głównie z czerwonego mięsa, nabiału i innych produktów bogatych w tłuszcz) przyczynia się do wysokiego poziomu cholesterolu we krwi. Zwiększa się więc ryzyko udarów, chorób serca i raka.
Całkowita eliminacja produktów węglowodanowych może okazać się szkodliwa dla osób trenujących. Trening wiąże się z ubytkiem elektrolitów, wody, zmienia się również pH krwi. Równowaga kwasowo- zasadowa pozawala zachować optymalne pH płynów ustrojowych, a to jest konieczne dla prawidłowej pracy enzymów umożliwiających przebieg praktycznie wszystkich procesów metabolicznych zachodzących w ustroju. W warunkach normalnej diety, organizm szybko osiąga stan równowagi po treningu, inaczej jest w przypadku diety Dukana. Zbyt duża ilość białka wpływa niekorzystnie na równowagę elektrolityczną, zakwasza ponadto organizm. Wiąże się to z konsekwencjami, które mogą okazać się niebezpieczne dla zdrowia. Nie wspominając już o złym samopoczuciu i obniżeniu poziomu kondycji.
Źródłem energii stają się aminokwasy. W czasie wysiłku fizycznego energia jest więc pobierana nie tylko z tkanki tłuszczowej ale również aminokwasów mięśniowych. Aminokwasy są raczej kiepskim źródłem energii, ponieważ w procesie ich spalania nie jest wytwarzane ATP, a jedynie ciepło. Aby pokryć zapotrzebowanie organizm musi spalić więcej aminokwasów niż glukozy i tłuszczu. Niestety procesom rozkładu białek towarzyszy wzmożona produkcja amoniaku, który obciąża wątrobę i nerki. Wiąże się to z większą utrata płynów. Co istotne, jeśli wątroba i nerki w skrajnych przypadkach nie nadążają z neutralizacją amoniaku i dochodzi do podtrucia organizmu. Szczególnie wrażliwy jest tutaj układ nerwowy.
Powyższych argumentów nie trzeba dodatkowo komentować. Wart wiedzieć, że Pierre Dukan, został skreślony z listy lekarzy przez komisję dyscyplinarną Naczelnej Izby Lekarskiej we Francji. Uznała ona bowiem, że praktyki Dukana nie miały już nic wspólnego z praktyką lekarską. Żeby tego było mało, stworzona przez niego dieta uznana została za jedną z najbardziej szkodliwych metod odchudzania.