Krzysztof M

Efektów ubocznych nie masz się co bać, ale raczej branie kreatyny nie ma sensu, gdyż efekt będzie znikomy lub będzie jego brak. Nie ma co dać się zwariować, raz na jakiś czas, przy takiej okazji można sobie wypić, aczkolwiek odradzam wówczas zarówno trening (bo mięśnie będą miały problem z regeneracją) jak i branie kreatyny, gdyż jest to zwykłe wywalanie pieniędzy w błoto. Pozdrawiam.

Wyrzuć przede wszystkim przysiady ze sztangą, skuteczne ćwiczenie, ale niestety chyba najbardziej obciążające kręgosłup, podobnie ćwiczenia, w których kładziesz sobie ciężar na barki. Wywalić należy również martwe ciągi (niezależnie czy o prostych nogach, czy w wersji na placy), bo odcinek lędźwiowy jest tutaj bardzo obciążany. Dobrym zastępnikiem przysiadów będzie wypychanie platformy na maszynie lub specjalnej suwnicy, poza tym prostowanie/uginanie nóg na maszynie, wykroki (ale z hantami/kettelbellami a nie ze sztangą!). Pozdrawiam

W twoim wieku nie ma potrzeby brać żadnych suplementów, twój młody organizm sam ma duży potencjał do rozrostu mięśni, szkoda pieniędzy. Ogólnie można to tak naprawdę powiedzieć każdemu. ZAWSZE da się zbudować dobrą sylwetkę bez żadnych odżywek, ale wymaga to bardzo restrykcyjnego trzymania odpowiedniej diety, suplementy są wobec tego często wygodne. Wracając jednak do tematu, suplementy narazie odstaw, a skup się właśnie na odpowiedniej diecie, bo bez tego ani rusz. Pozdrawiam.

Ja osobiście uważam, że ćwiczenie, w którym chcesz zrobić największy progres powinieneś wykonywać na początku, kiedy twoje mięśnie są najbardziej wypoczęte i gotowe do pracy, w tym przypadku wyciskanie. Ważna wtedy jest odpowiednia intensywność i dobór ciężarów. Możesz również spróbować dropsetów, to też ciekawy sposób na zwiększenie masy i siły. Pamiętaj o dobrzej rozgrzewce przed i rozciaganiu po treningu. Pozdrawiam.

Ogólnie trenerzy odradzają nabiał, gdyż zawiera trudno przyswajalną laktozę, która utrudnia trawienie pokarmu a jego przyswajalność białka jest niska. Jednak z drugiej strony twaróg jest dość tani i wygodny w użyciu, więc ja osobiście nie miałbym nic przeciwko wrzuceniu go do diety w jakiś rozsądnych ilościach o ile nie masz problemów z laktozą. Tuńczyk jest bardzo dobrym źródłem białka, ryby ogólnie mają w sobie aminokwasy BCAA a przywajalność białka z tuńczyka konkretnie oscyluje z tego co pamiętam w okolicach 96 %, więc warto. Wybieraj tuńczyka w puszcze, gdzie to faktycznie jest tuńczyk a nie papka smieci zmieszana z tuńczykiem i najlepiej wybieraj w wodzie/sosie własnym, unikaj raczej w oleju itp, gdyż te tłuszcze mogą być wątpliwej jakości. Pozdrawiam

Witam, nie wiem jak jest z dodawaniem cukru, natomiast trzeba przyznać, że laktozy tam mnie ma. Sprawdził to mój znajomy-alergik, który ma wyjątkową nietolerancję na tą substancję, a po tym mleku czuł się dobrze. Czy jednak jest to mleko bez wad? Nie wiem, nie mi to oceniać, ja natomiast jestem olbrzymim fanem mleka i niezmiernie mnie ucieszyło, włączyłem sobie to mleczko do diety i jestem zadowolony. :) Pozdrawiam