Przemek P

Witam .
Zwracam się do państwa, jako do osób które o treningach i żywieniu wiedzą bardzo wiele a na dodatek chcą się z tą wiedzą dzielić. Na co dzień trenuję kolarstwo(od 3 lat), a siłownia to jeden z moich elementów przygotowania formy w okresie zimowym.
Mam 19 lat 179cm wzrostu, 76kg wagi i ok.9 % tłuszczu w organizmie. Ogólnie wszystko było by dobrze jednak kolarze to raczej goście szczupłej i smukłej budowy ciała, ja za to jak wyszło na badaniu składu ciała zbudowany jestem ze sporej ilości ciężkich mięśni(spore mięśnie ud, łydek i dość rozbudowana klatka) co w jeździe po górach bardzo przeszkadza(lżejszy, o takim samym poziomie tłuszczu jedzie szybciej do góry). Chciałbym zejść z wagą do ok 70kg, a nawet lekko poniżej jeśli byłoby to możliwe. Wiem że zapasów tłuszczu do schodzenia wiele nie ma i trzeba by "przypalić" trochę mięśnia.
Jak ułożyć dietę aby odchudzić trochę nogi i zrobić ze mnie "górala"? Chodzi mi o dobór makroskładników i ewentualnie suplementów które mogą w tym pomóc. Obecnie moja dieta jest zbliżona jakościowo do tej jaką poleca pan Karmowski - jaja, mięso, ryby, płatki owsiane, ryż, kasza, ziemniaki, zdrowe tłuszcze - orzechy i oliwa z oliwek, a z owoców rodzynki i żurawina suszone.
Aktualnie jestem w fazie roztrenowania i w moim planie treningowym są 3 przejażdżki na rowerze i jeden marszobieg w ciągu tygodnia, wszystko bardzo spokojnie aby organizm miał kiedy wypoczywać po dość ciężkim sezonie. Regularne treningi 7x w tygodniu(w tym kompensacyjne) rozpocznę od połowy listopada, może z początkiem grudnia więc byłoby teraz trochę czasu aby zrzucić z wagi bez ryzykowania osłabienia na treningach.
Dodam że od 8-15 jestem w szkole a w dni treningowe zaczynam trening ok. 16.30, w weekendy ok. 11.00.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.
Przemek