Mięsień najszerszy grzbietu
Witam, mam problemy z mięśniem najszerszym grzbietu, problem z jego rozwojem. Nie chce po prostu rosnąć, reszta ciała rozwija sie prawidłowo, a motyle zostają w tyle. Próbowałem już zmieniać ćwiczenia by dodać nowe bodźce, ale nie wiele mi to pomogło, moje motyle nie chcą po prostu rosnąć ;(. Potrzebuje pomocy, może jakieś ćwiczenia fajnie izolujące, albo jakie wskazówki co moge robić źle. Pozdro!
1762
6
dodał odpowiedź 2 lutego 2014 19:37
napisz jakie cwiczenia robilas na motyle to cos wymyślimy
dodał komentarz 2 lutego 2014 19:55
Robiles, na zdjeciu jestem z dziewczyna ; D.
Generalnie wioslowanie sztanga, sciaganie drążka za glowe jak i do klatki, wioslowanie jednoracz. Ostatnio zaczalem podciagac sie co raz wiecej na szerokim chwycie idac za rada. ;)
dodał komentarz 2 lutego 2014 21:46
to skup sie wlasnie na podciąganiu, zrob 1 trening typowo gdzie cwiczysz plecy ale zacznij od podciągania i w inny dzien tez zrob trening ale tylko 5 serii podciągania, mysle ze to w duzym stopniu pomoze
dodał odpowiedź 2 lutego 2014 19:53
Ja z własnego doświadczenia wiem, że mi potrzeba dużych ciężarów na tą partię, bo inaczej nie ruszały, ale jak wiadomo nie na każdego będzie to dzialało. Do tego na Twoim miejscu zastosowałbym się do rad Radosława Slodkiewicz i pierwsze ćw. dobrał tak żeby odbywało sie one w pozycji stojącej , np. podciąganie na drążku, na wyciągu jakieś ćw. No i poźniej jakieś izolowane, myślę, że powinno przynieśc rezultaty. Pozdro :)
dodał komentarz 2 lutego 2014 19:55
Pozycji pionowej, sorka :P Słodkiewicza* wybacz za błędy ale z telefonu dodaję x)
dodał komentarz 2 lutego 2014 19:58
No wlasnie taka dostalem rade od ziomeczka z silowni tak jak napidalem nizej. Stosuje ja od tygodnia.
