Zadaj pytanie

Dieta: omówienie produktów

Odcinek z serii Projekt 37 dotyczący diety.

15410
0

W tym odcinku Projekt 37 Michał Karmowski wybrał się z ekipą Dixon37 na zakupy.

 

Dla tych, którzy lubią czytać:

 

Zobaczycie, że kebaby wcale nie są tańsze. Nie trzeba dużo wydawać, żeby dobrze i wartościowo zjeść. Widzimy się po zakupach. Idziemy.

 

Ja jestem na wyjeździe i jak wy jesteście na wyjeździe np nie macie pomysłu na jedzenie, nie chcecie jeść kebabu. Tuńczyk w sosie własnym w Carrefourze 4,63zł jest promocja i znalazłem też łososia w sosie własnym. No niestety 5,5zł ale to jest łosoś.

Znalazłem owsiankę.

Jesteśmy już po zakupach. Zrobiliśmy sobie zakupy w zwykłym hipermarkecie, których u as jest bardzo dużo. Rościk wybrał sobie to co tak naprawdę lubi i co je codziennie.

No i zrobiliśmy sobie małe podsumowanie.

Jego pięć posiłków zbilansowanych to jest na każdy posiłek 35 gramów białka, 60 gram węglowodanów około 5 gramów tłuszczu.

On jest wybredny i nie używa innych tłuszczy jak tylko w tej chwili migdały, bo po prostu bardzo lubi. Co oczywiście też podnosi koszt jego codziennej diety.

Pięć zbilansowanych posiłków. Uwzględniając też posiłek potreningowy bez odżywki białkowej, której wypija jedną miarkę. Kosztuje nas trzydzieści sześć złotych dziennie. Jajka nam wyszły dwanaście złotych. Płatki owsiane siedemdziesiąt groszy. Migdały dwa pięćdziesiąt. Dziewięć złotych był kurczak. Złotych dwadzieścia ryż, cztery pięćdziesiąt brokuł. Trzy złote papryka i uwzględniliśmy również wodę, która kosztowała trzy złote. Także trzydzieści sześć złotych kosztuje w tej chwili dzienne wyżywienie Rysika. A to nie jest najtańsza opcja. Dałoby radę zamknąć się w trzydziestu złotych. Co uważam, że na to jak ktoś dba o siebie i patrzy na to co je, to jest naprawdę małą kwotą.

Ja żeby nie być gołosłownym pokaże wam z jakich ja produktów najczęściej korzystam, bo robiłem sobie dzisiaj zdjęcia etykiet w sklepie i zaraz wam pokażę.

Ja najczęściej używam oliwy z oliwek. Tutaj pół litra, szesnaście złotych starcza na bardzo długo. Ogórek długi za złotych siedemdziesiąt dziewięć. Słonecznik był dzisiaj w promocji za niecałą złotówkę za sto gram. Orzechy włoskie bardzo lubię i bardzo często jem. Pół kilo za dwadzieścia sześć siedemdziesiąt. To mi też starcza na kilka dni. Masło orzechowe czternaście złotych za trzysta pięćdziesiąt gram. To też starcza na jakieś dziesięć do dwunastu posiłków.

Rodzynki bardzo lubię po treningu i dodaję. Są one odkwaszającym produktem. Trzy złote za dwieście gram.

Ziemniaki sześć złotych za pięć kilo. Tutaj mam ponad dziesięć posiłków.

Nie omieszkałem zrobić zdjęcia etykiety coli zero, której również wypijam sporadycznie ale uwzględniam bo wiadomo, że też wydaję na to pieniądze. Za jeden litr cztery złote dziewięć groszy.

Woda trzy pięćdziesiąt dziewięć, była jeszcze tańsza ale też bez przesady. Tutaj mamy też inną wodę, też cztery dwadzieścia dziewięć za sześć litrów.

Tuńczyk w puszcze. Cztery sześćdziesiąt trzy. I są to kawałki. Jest wersja jeszcze tańsza, kiedy kupujemy tuńczyka rozdrobnionego a tutaj mamy w kawałkach.

Filet z kurczaka za kg szesnaście czterdzieści dziewięć.

Fasola, dużo warzyw jem. Za czterysta gram dwa czterdzieści dziewięć.

Włoszczyzna mrożona też cztery siedemdziesiąt dziewięć.

Mieszanka Chińska

Płatki owsiane, niecałe trzy złote za czterysta gram, co starcza też na cztery posiłki.

Ryż złoty pięćdziesiąt pięć. To akurat cztery torebki zjadam spokojnie razem z tymi płatkami owsianymi.

Kasza gryczana też dwa siedemdziesiąt dziewięć.

Sos sojowy.

Pomidory, takie bardzo często dodaję razem z mięsem sobie duszę razem z kurczakiem i przyprawami.

Koncentrat.

Marchew

seler

to są takie produkty, które smażę na oleju ryżowym (piętnaście złotych za siedemset mililitrów)

No i to są przyprawy jakie też zawsze uwzględniam za takie opakowanie, które starcza mi na generalnie wszystkie posiłki. Robię sobię częśc z tym a część z przyprawą Curry, która jest nieco droższa ale to wtedy wychodzi mi na dwa dni.

Tutaj są jaja. Znaleźliśmy dzisiaj dobrą promocję. Są to jaja wielkości L, czyli na tym też zaoszczędzimy.

Także jak widzicie dieta tak naprawdę, to nie jest coś strasznego, przede wszystkim ja korzystam z bardzo wielu produktów i można ją skomponować według swoich upodobań i jak sobie zsumujecie kupowanie margaryny jakichś innych słodkich napoi, drożdżówki, mleka jakiegoś, słodyczy. Takich rzeczy. To gdybyście sobie spisali tak jak my to dzisiaj zrobiliśmy to zobaczycie, że wydajecie pewnie albo tyle samo albo ciut więcej na wasze produkty, gdzie nie są to w pełni takie produkty jakie powinny być w naszej diecie. I na pewno nie będą to takie produkty pełnowartościowe.

Także kamil, co ty dzisiaj kupiłeś?

Ryż brązowy bo lubię

kasze gryczaną

kurczaka

wczoraj na bazarku kupiłem wołowinę chudą na mielone. Bardzo lubię sobie zjeść z ketchupem samą.

Jajka. Codziennie rano

Owsianka, płatki owsiane.

Kamil ma więcej tych produktów, jest w innym etapie ma też inny cel. Będzie to pięć złotych w tą czy w tą. Oczywiście wiadomo, że możemy korzystać jak Kamil. Mamy większe fundusze kupujemy sobie wołowinę albo łososia. Wiadomo, że wtedy wzrasta koszt naszej diety.

Jeżeli macie ograniczone fundusze szukajcie promocji w sklepach.

Ja dzisiaj znalazłem tuńczyka to kupiłem jedenaście puszek.

Ja się zaopatruję w takich sklepach jak Biedronka, Tesco, Lidl.

No Lidl u mnie jest najczęściej bo mam go najbliżej pracy.

Wystarczy tylko mieć świadomość tego co się je, bo często jest tak, że gdzieś wyjeżdżacie. Tak jak ja dzisiaj wyjechałem z rodziną do Warszawy, żeby ponagrywać z chłopakami materiały.

Wiadomo porobiłem sobie dzisiaj te posiłki no ale jak spędza się poza domem dwa trzy dni, no to nie będziemy wozili ze sobą lodówki, no chyba, że ktoś jest taki nienormalny jak ja ale gdzieś ten posiłek zawsze wypadnie. Pokazałem wam.

Tuńczyk

Łosoś pakowany wędzony

Można sobie kupić. Jesteśmy w galerii gdzie można kupić sobie suchy ugotowany ryż.

Płatki owsiane możecie zalać na każdej stacji benzynowej.

Wafle ryżowe, chleb wasa, orzechy i mamy zbilansowany posiłek.

Kamil dzisiaj kupił gotową sałatę, która wystarczy tylko pokroić i zjeść.

Sałata rzymska.

Ale tam widzę masz jeszcze jakieś inne.

Ryż brązowy. Wolę ryż brązowy od białego, nie wiem czy jakoś się bardzo różni?

Znaczy różni się indeksem glikemicznym ale nie dajmy się zwariować.

Ja też bardzo lubię brązowy.

Także mam nadzieję, że pokazaliśmy wam, że ta dieta wcale nie musi być droga a może być zdrowa.

Wiadomo, że nikt się nie żywi od rana do wieczora na mieście ale mówie. Skomponujcie dietę z głową, patrzcie na portfel, uwzględniajcie promocje w sklepach. Szukajcie takich promocji. Cieszcie się zdrowiem. Odżywiajcie się zdrowo i fajnie wyglądajcie.

To takie przesłanie od nas.

Pozdro!

 

Oceń treść:
(0 głosów)
Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie