Maciej Brzeziński
Treści:
W takim razie bierz, bo zakładam, że nawet jeśli byśmy Ci odradzali to i tak byś wziął ;) Chodzi o to, że w tym wieku tak czy siak powinieneś szybko rosnąć.
Nie wiem dokładnie, to musisz przetestować na swoim organizmie, ale coś w tym stylu.
Właśnie o to chodzi, więc jeśli przyrosty z diety Cię nie zadowalają, to możesz kupować kreatynę, chociaż nie wiem czy jest sens w tak młodym wieku.
Tylko jeśli przekroczysz swoje zapotrzebowanie, ale nie to, że jednego wieczoru zjesz o 200kcal za dużo, bo to jest praktycznie nic, chodzi mi o to gdybyś regularnie przekraczała zapotrzebowanie ;)
To o startowaniu napisałem, aby pokazać Ci problem, że jeśli Twoja psychika nie będzie się źle czułą po zjedzeniu tego kebsa to go wcinaj ;)
Musisz to przetestować czy takie to zapotrzebowanie naprawdę jest. Jedz przez tydzień na tych kaloriach i sprawdź czy waga będzie stała w miejscu, jeżeli tak, to to jest Twoje zapotrzebowanie. Później ucinaj od niego np. po 200kcal i sprawdzaj czy waga leci jeżeli nie, to ucinasz dalej i tak w kółko.