Jak pobudzic organizm po wielu dietach? NIC JUZ NIE DZIALA
jestem zrozpaczona i juz nie mam pojecia co robic. ..moje zycie opanowalo dieta , juz nic na mnie nie dziala
po krotce 5lat temu - ograniczenie straszne kalorii 1000ckal - spadek do 55kg - efekt jojo- dietetyk i dieta 1500kcal przy codziennej aktywnosci fiz (silownia,bieganie,zajecia fitnes,interwaly)i aktywnym trybie zycia - spadek do 53kg - obecnie efekt jojo i 65kg mimo codziennych cwiczen i trzymaniu sie 90% deficytu kcal do 1500kcal- z czego bardzo umiesnione uda co mi sie wcale nie podoba ..cialo jest wysportowane ale zbyt potezne i otluszczone. tluszcz sie nie spala. jak juz zgrzesze np podczas imprezy to juz zostaje
Cwicze duzo albo silownia minimum 1h albo interwaly i bieganie. Odkwasilam organizm pijac sode z woda, biore witamine d, cynk i probiotyk,przyprawiam,pije ocet jablkowy ,zielone herbata itp a kg nie spadaja. ograniczanie weglowodanow bardziej w ogole mi nie sprzyja, kiedys opierajac diete o kanapki razowe i cwiczac mniej niz obecnie schudlam.
obecnie jestem rozdrazniona, nie zyje pelnia zycia,wstydze sie
czy moglbys zucic okiem na moj nowy plan, czy on mi pomoze.
9:00 pobudka - woda,pieprz cayene, cytryna
bieg 30-40min naczczo
10:00 owsianka 40g , joguty nat, light 150ml, jablko, cynamom -> czy moze lepiej jajko z warzywami??
13 - kanapka razowa lub ig do 150kcal z twarozkiem light, szklanka maslanki, warzywa, lyzka oleju lnianego3
trening 30min interwaly
16 - 100kcal Z kaszy ,warzywa zielone, 120g piers z kurczaka
19 - jajka plus warzywa
ja juz nie mam sily bo naprawde robie wszystko jak powinnam , czasem w weekend nie trzymam sie diety ale i tak jem regularnie i mieszcze sie w deficycie
Witaj,
Wszystko o czym piszesz przypomina mi załamanie metaboliczne, które objawia się tym, że dostarczasz organizmowi małą ilość kalorii, wykonujesz długie treningi cardio i mimo tego nie chudniesz. Dieta ze zbyt małą podażą energii w połączeniu z długimi treningami cardio przyczyniają się do spowolnienia przemiany materii, nawet jeśli utrzymuje się sucha masa mięśniowa.
Drugim czynnikiem może być szybkie zwiększenie podaży kalorii po zakończonej diecie redukcyjnej, nie dając tym samym ciału szansy na przywrócenie właściwego tempa przemiany materii. Skutkuje to nagłym wzrostem poziomu tkanki tłuszczowej w organizmie. Doprowadza to wywołania efektu jo-jo, wywołanego stosowaniem naprzemiennie diety o zbyt niskiej i zbyt wysokiej ilości kalorii.
Jak uniknąć załamania metabolicznego? Po pierwsze daj sobie czas, zdrowa redukcja tkanki tłuszczowej to spalanie nie więcej niż 1% masy ciała tygodniowo. Po drugie, nie zwiększaj drastycznie ilości kalorii po zakończeniu diety redukcyjnej. Najlepiej jest podbijać kaloryczność diety o 3-5% tygodniowo. Dzięki temu minimalizujemy ryzyko odłożenia zbyt dużej ilości tkanki tłuszczowej. Po trzecie, w celu podkręcenia metabolizmu dołóż raz na tydzień lub dwa cheat meal. Po czwarte, jak już wspomniano, najnowsze badania donoszą, że długotrwałe, mało intensywne treningi cardio spowalniają przemianę materii. Nie sugeruję oczywiście, aby z nich całkowicie rezygnować, ale warto stosować je naprzemiennie z treningami interwałowymi. Jeszcze innym sposobem jest zastosowanie diety z rotacją węglowodanów.
Dietę z rotacja węglowodanów charakteryzuje niskie lub średnie spożycie tłuszczu. Sugerowane spożycie tłuszczy to 0,5-1g/kg masy ciała. Stosunkowo wysokie spożycie białka (2,5-3g/kg masy ciała) ma zabezpieczyć mięśnie przed katabolizmem spowodowanym restrykcjami dietetycznymi. Dostarczanie białka na tym poziomie aktywuje jednocześnie termogenezę poposiłkową. W zależności od fazy, spożycie węglowodanów sugeruje się spożywać:
-dzień wysokowęglowodanowy: 3-8g/kg masy ciała;
-dzień średniowęglowodanowy: 1-6g/kg masy ciała;
-dzień niskowęglowodanowy: 0,5-4g/kg masy ciała.
Pule węglowodanów dzielimy w dni nietreningowe na 5 posiłków, w dni treningowe natomiast na 3: śniadanie, posiłek przedtreningowy i potreningowy. W pozostałych dwóch posiłkach jemy dania złożone z białek i warzyw nieskrobiowych, o niskim IG bez tłuszczu może to być przykładowo porcja mięsa z warzywami. Tłuszcz spożywamy w jednym lub dwóch posiłkach.
Zazwyczaj najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie dnia bogatego w węglowodany w celu jego superkompensacji, po czym następują dwa dni, podczas których obcinamy węglowodany o 15%. Kończymy dniem o niskiej podaży węglowodanów i wracamy do dnia o wysokim spożyciu węglowodanów.