Zadaj pytanie

Wyniki wyszukiwania

Wybierz:
Fraza: metabolizm Liczba wyników: 329

Witam. Mam mały problem. Jestem właśnie w okresie robienia masy. Miałem skręconą kostkę, przez co mało się ruszałem i troszkę zalałem się tłuszczem, nie jest go dużo, jednak nikt go nie lubi. Chciałbym się dowiedzieć czy podczas robienia masy można biegać? Biegać w sensie że spalić ten tłuszcz a nie palić mięśnia. Jeżeli tak to ile i w jakiej intensywności.
Pozdrawiam.

Generalnie żeby mieć jakąś całościową orientacje w tym jak mi pomóc musze trochę popisać co ze mną jest nie tak. Mam 33lata 180cm wzrostu i w tej chwili ważę 86kg. Od bardzo dawna interesuje się ogólnie sportem i zawsze chciałem zająć się kulturystyką no ale nie wyszło po mojej myśli. Jestem osobą ze skłonnościami do nadwagi ale nie mam żadnego problemu ze schodzeniem z masy no i naturalnie z wchodzeniem na nią. Biegam i jeżdżę na rowerze żeby nakręcać metabolizm. W 2007 zgromadziłem część sprzętu potrzebnego na siłownie (ławka, sztangi, modlitewnik hantle itd. Itp. Worek bo boksowania). Niestety w listopadzie 2007 uległem wypadkowi samochodowemu miałem czołówkę ( nie z mojej winy). Oprócz tego że na długo siadła mi psycha i chęci do czegokolwiek na baaaardzo długo. W wypadku dostałem w lewy łokieć, kość ramienna wbiła mi się w bark doszło do porażenia nerwów i ściśnięcia tętnicy no i prawie straciłem lewą rękę (kość oczywiście pod naporem siły uderzenia złamała się) Na szczęście w szpitalu rękę z barku wyciągnęli krążenie krwi i czucie wróciło Poskładali mi kość operacyjnie na blachę i śruby i wyczyścili łokieć bo skóra się rozerwała. W sumie miałem 3 operacje (na tą chwile blachy i śruby też zostały już usunięte) Do czego zmierzam po wielu miesiącach rehabilitacji bark doprowadziłem do można powiedzieć 100% sprawności (nie mam tylko w 100% zakresów ruchu ręką w barku ale w sprawach „na siłowni” mi to w niczym nie przeszkadza) W zeszłym roku dopiero zacząłem powoli trenować i po 4 miesiącach odezwał się łokieć (zakres jego ruchu wrócił na 100%) odezwał się w takim sensie ze strzela w nim i 3 razy się zdarzyło że się blokuje i muszę ścisnąć w jego okolicy żeby mógł się złożyć. Po rozmowie z ortopedą który mi to składał facet mówi ze po prostu część jakiejś chrząstki została w wypadku zmiażdżona i mówił prawdę bo pracuje z nim w tym samym szpitalu ale na innym oddziale (jestem elektroradiologiem) i dodał jeszcze że mogę trenować na własną odpowiedzialność.



Moje pytania-
Czy po tym opisie mam dalej w ogóle trenować? Czy dać sobie spokój? (sporo siły mi wróciło ogólnie)
Czy to w ogóle bezpieczne?
Czy może są jakieś stabilizatory na łokieć?
Może powinienem jakoś stosować inne ciężary lub ćwiczenia? Bo dotychczas po prostu dodawałem co 2-3 tygodnie
Generalnie jestem w kropce z tym łokciem i nie mam pojęcia co dalej robić bo chęci są ale i obawy o zdrowie.

Pozdrawiam Serdecznie z Kielc
Z poważaniem Szymon Żelazny

Siemka. Mam tylko jedno proste pytanie jak ćwiczyć żeby osiągnąć typowo sportową sylwetkę. Nie chodzi mi żeby mieć takie mięśni jak Michał. Chcę wyglądać dobrze ale bez wielkiej przesady. Jednym słowem chcę mieć dobrą sportową sylwetkę. Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.

Witam - moje pytanie odnosi sie do łączenia dwóch odrębnych dyscyplin sportowych takich jak siłownia i bieganie. Mój ukochany metabolizm wymaga ode mnie robienia aerobów (dodatkowo jestem po reknostrukcji więzadła i jest to część mojej rehab.).

Mój tydzien treningowy to barki bic/ godzina biegania/ plecy tric/ godzina biegania/ klatka bic/ godzina biegania / 2 dni wolnego -(dodam że podczas biegania oraz treningów piję wodę z BCAA by zapobiec niby spalaniu mięśnia).

Mimo utrzymania diety i ujemnego bilansu, 5ciu posiłków dziennie i regularności treningów - stoję w miejscu. Tanita pokazuje z tygodnia na tydzień ubytek masy ( z tym że o dziwo % tłuszczu się nie zmniejsza istotnie, a masa mięśni jakby maleje). Czy nie istnieje możliwość pogodzenia przybrania na masie mięśniowej, a ubytku masy niekorzystnej w jednym czasie ? NIby trening siłowy powinien zwiększać masę mięśni, przez co ich "utrzymanie" powinno kosztować więcej energii, a tym samym aeroby powinny (przy wysiłku tlenowym), skutecznie rozkładać tłuszcz.

Cóż tu począć ? ^^

Witam! Jako, że kilkanaście minut temu zakończyłem trening nóg, chciałbym zadawać Wam nurtujące mnie już od dawna pytanie. Mianowice, przed każdym treningiem zjadam lekko strawny posiłek, od 1,5 h do 2 h przed treningiem, najczęściej jest to ryż z piersią z kurczaka. Przy treningach klatki, pleców etc. nie odczuwam na treningu żadnych mdłości, nie odczuwam żadnych skutków zjedzonego posiłku. Sprawa inaczej wygląda jednak właśnie przy treningu nóg, gdzie przez mocno podkręcony metabolizm odczuwam mdłości, zbiera mnie niemal na wymioty. Macie jakiś sposób, aby chociaż w minimalny sposób zniwelować to uczucie, przez które po prostu tracę ochotę na trening. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź :)

Mam oponkę na brzuchu. Kiedy stoję jest wszystko w porządku ale jak usiądę to taki wałeczek wychodzi. Robię masę od 3 miechów, są przyrosty ale zastanawiam się czy to ma sens. Czy nie byłoby lepszych rezultatów z niższym befem?

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie