Zadaj pytanie

Wyniki wyszukiwania

Wybierz:
Fraza: silne Liczba wyników: 56

Jestem osobą niepełnosprawną, poruszam się na wózku inwalidzkim. Niepełnosprawność mam od pasa w dół. Mam 37 lat, na pewno ponad 10 kg, niestety pokaźny brzuch. Mam pytanie o ćwiczenia, które mogę wykonywać w domu i które choć trochę spowodują spalenie tkanki tłuszczowej w okolicach mięśni brzucha. Od pasa w górę jestem sprawny, ręce mam silne. Proszę o radę i pomoc

Hey. Jestem 41-o letnià nauczycielká yogi która 1,5 roku temu urodziła bliźniaki. Przed ciàżà byłam super fit: biegałam (amatorsko), ćwiczyłam na siłce (keep fit & tone) no i oczywiście praktykowałam yogę (dynamic yoga/podobna do ashtangi). Przez całà ciáżę nie robiłam nic oprócz spacerów (z powodu masywnego osłabienia organizmu). Po ciàży brak czasu i siły + wykazana niedoczynność tarczycy (biorę Levothyroxine). Teraz staram się powoli wrócić do ćwiczeń i mimo iż zaczęłam w miarę spokojnie to mój kręgosłup lędźwiowy dał mi “czadu”. Jak zaczáć bezpieczny trening siłowy i cardio majàc potencjalny Diastiasis R.? Chcę tylko dodać iż mimo iż nie ćwiczyłam przez tak długi czas moje absy ciágle sà silne. Jakich ćwiczeń powinnam unikać na poczátku a na jakich się skupiać? I jak wzmocnić mój organizm? Czy odpoczywam, czy ćwiczę jestem notorycznie zmęczona.

8 stycznia 2014 03:40

Postaram się krótko i węzłowato opisać moją przypadłość. Kilka lat temu brałem silne leki. Po ich odstawieniu przytyłem z 80 kg do 114 kg – przy wzroście 180 cm. Pomimo tego, że generalnie więcej się ruszam (niż w czasie choroby), waga bynajmniej nie maleje. Staram się dwa razy w tygodniu zagrać w nogę po półtorej h – choć nie zawsze to wychodzi. // Jakiś rok temu starałem się ćwiczyć co najmniej godzinę dziennie + rower. Schudłem tak ok. 10 kg – do czasu, aż zacząłem mieć więcej obowiązków w pracy i nie mogłem sobie pozwolić na wyrwanie tej godziny w środku dnia. Waga zaczęła się rosnąć i z powrotem ważę 114 kg – raptem w ciągu kilku miesięcy. Ponieważ nie objadam się zanadto i moja dieta ma około 2500-3000 kcal a) zrobiłem zalecone badania b)skonsultowałem stan zdrowia z lekarzem. Jedyne co zostało stwierdzone to, że mam tzw. zespół metaboliczny, który przez ten w/w właśnie spowodował zmianę w przetwarzaniu węglowodanów w energię (przynajmniej tak to zrozumiałem). Zalecono mi dietę 1200 kcal / ruch i za 3 miesiące mam się stawić. Dlatego proszę o radę nie w sprawie porady lekarskiej a związanej z przemianą materii. Czy są jakieś suplementy, który pozwolą mi pomóc oprócz wysiłku w przyśpieszeniu utraty masy ciała i zredukują obecne uczucie sakramenckiego głodu ? Aktualnie nie biorę żadnych pastylek, oprócz w/w nic mi nie dolega. Rano jem jeden gracham ( bułka z serem żółtym) + kawa z mlekiem, kurczak lub bitki wołowe zrobione na oliwie z oliwek z sałatką np. dwa pokrajane pomidory i kolacja – dwie bułki – kabanos drobiowy / jajko na twardo// nie używam masła etc. Piję drugą kawę z mlekiem po obiedzie ( po dwóch h). Śniadanie jem od razu po przebudzeniu około 8.00 – obiad około 14 – a kolację około 19.00. Jak siedzę to późna to jem czasem coś jeszcze o 22 np. bułkę z serem/kabanos. Oczywiście to jest mniej więcej przykład. Czasem robie sobie też na zapchanie soki z cytrusów np. Grejpfruta/ Pomarańczy + kiwi.
Dlatego też bardzo proszę o informację co do suplementacji , która mi pomoże zwiększyć możliwości redukcyjne.

11 stycznia 2014 15:25

Witam, ponownie zadaje pytanie, gdyż nie otrzymałem odpowiedzi pomimo 4 lajków. Mogło to wynikać z tego, że pisałem zapytanie późno i potem rankiem mój wątek "zszedł" trochę niżej na stronie.

Postaram się krótko i węzłowato opisać moją przypadłość. Kilka lat temu brałem silne leki. Po ich odstawieniu przytyłem z 80 kg do 114 kg – przy wzroście 180 cm. Pomimo tego, że generalnie więcej się ruszam (niż w czasie choroby), waga bynajmniej nie maleje. Staram się dwa razy w tygodniu zagrać w nogę po półtorej h – choć nie zawsze to wychodzi. // Jakiś rok temu starałem się ćwiczyć co najmniej godzinę dziennie + rower. Schudłem tak ok. 10 kg – do czasu, aż zacząłem mieć więcej obowiązków w pracy i nie mogłem sobie pozwolić na wyrwanie tej godziny w środku dnia. Waga zaczęła się rosnąć i z powrotem ważę 114 kg – raptem w ciągu kilku miesięcy. Ponieważ nie objadam się zanadto i moja dieta ma około 2500-3000 kcal a) zrobiłem zalecone badania b)skonsultowałem stan zdrowia z lekarzem. Jedyne co zostało stwierdzone to, że mam tzw. zespół metaboliczny, który przez ten w/w właśnie spowodował zmianę w przetwarzaniu węglowodanów w energię (przynajmniej tak to zrozumiałem). Zalecono mi dietę 1200 kcal / ruch i za 3 miesiące mam się stawić. Dlatego proszę o radę nie w sprawie porady lekarskiej a związanej z przemianą materii. Czy są jakieś suplementy, który pozwolą mi pomóc oprócz wysiłku w przyśpieszeniu utraty masy ciała i zredukują obecne uczucie sakramenckiego głodu ? Aktualnie nie biorę żadnych pastylek, oprócz w/w nic mi nie dolega. Rano jem jeden gracham ( bułka z serem żółtym) + kawa z mlekiem, kurczak lub bitki wołowe zrobione na oliwie z oliwek z sałatką np. dwa pokrajane pomidory i kolacja – dwie bułki – kabanos drobiowy / jajko na twardo// nie używam masła etc. Piję drugą kawę z mlekiem po obiedzie ( po dwóch h). Śniadanie jem od razu po przebudzeniu około 8.00 – obiad około 14 – a kolację około 19.00. Jak siedzę to późna to jem czasem coś jeszcze o 22 np. bułkę z serem/kabanos. Oczywiście to jest mniej więcej przykład. Czasem robie sobie też na zapchanie soki z cytrusów np. Grejpfruta/ Pomarańczy + kiwi.
Dlatego też bardzo proszę o informację co do suplementacji , która mi pomoże zwiększyć możliwości redukcyjne.

Bardzo proszę o odpowiedz ! Pozdrawiam !

1 lutego 2014 00:11

O miodzie krążą różne opinie, niektórzy mówią że jest dobry dla naszego organizmu i można go spożywać np. po treningu, a inni stawiają go na równi ze zwykłym cukrem. Jak ta sprawa wygląda w kulturystyce? Czy podczas redukcji można sobie pozwolić na miodek?

1 lutego 2014 12:17

cześć, mam 21 lat i przy wzroście 168cm waże około 67 kg. Chodze na zajęcia fitness 4-5 razy w tygodniu 2 lub 3h. zazwyczaj jest to godzina wzmacniania oraz godzina lub dwie cardio. Cwicze w miare regularnie od 3 miesiecy z małymi przerwami spowodowanymi wjazdami (tydzień do połtora). Od czasu keidy zaczełam cwiczyc moja sylwetka zmieniła sie tylko neiznaczeni. Wagowo jest to roznica około 3kg. Zauwazyłam spadek tkanki tłuszczowej na górnej parti ciała lecz na dolnej praktycznie nie ma rożnicy. Mam masywniejsze uda oraz szczuplejsza górną partie ciała. Mam dość silne miesnie i było tak od zawsze lecz ukryte sa one pod tkanką tłuszczowa. Zwracam się z pytaniem czy braku spalania tkanki tłuszczowej moze winna byc tylko dieta czy powinnam zaprzestac cwiczeń wzmacniajacych i wiecej cwiczyc cardio. Dodam że dieta wydaje mi się byc dośc zdrowa i zbilansowana chociaż nie konsultowałam tego z dietetykiem wydaje mi sie że odzywiam sie w miare prawidłowo.

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie