Bół "pstrykanie" barku , co jest przyczyną ??
Witam
Trenuje na siłowni od około 9 miesięcy .Od jakiegoś czasu około miesiąca , odczuwam dyskomfort w lewym barku, objawia on się słyszalnym pstrykaniem , w prawym barku jest wszystko wporządku. Podczas ćwiczeń bół nie występował aż do dziś , nie był on zbyt mocny ale przeszkadzał w pełnym wykonaniu treningu. Ćwiczenia jakie wykonuje aktualnie na barki to
1. Wyciskanie sztangi z przed głowy ( przy nim odczuwam najwiekszy dyskomfort i dziś poczułem bół)
2. Podciągania sztangi wzdłuż tłowia
3. Unoszenie ramion w przód ze sztangielkami
Trening barków wykonuje raz w tygodniu , zastanawiam się nad przerwą treningu barków ale to nie pomoże mi w ustaleniu przyczyny problemu , ale nie chce zeby problem się pogłębił.
z góry dziękuje za odpowiedzi pozdrawiam Kuba :)
Trenuje na siłowni od około 9 miesięcy .Od jakiegoś czasu około miesiąca , odczuwam dyskomfort w lewym barku, objawia on się słyszalnym pstrykaniem , w prawym barku jest wszystko wporządku. Podczas ćwiczeń bół nie występował aż do dziś , nie był on zbyt mocny ale przeszkadzał w pełnym wykonaniu treningu. Ćwiczenia jakie wykonuje aktualnie na barki to
1. Wyciskanie sztangi z przed głowy ( przy nim odczuwam najwiekszy dyskomfort i dziś poczułem bół)
2. Podciągania sztangi wzdłuż tłowia
3. Unoszenie ramion w przód ze sztangielkami
Trening barków wykonuje raz w tygodniu , zastanawiam się nad przerwą treningu barków ale to nie pomoże mi w ustaleniu przyczyny problemu , ale nie chce zeby problem się pogłębił.
z góry dziękuje za odpowiedzi pozdrawiam Kuba :)
1571
9
dodał odpowiedź 9 czerwca 2015 08:17
najbezpieczniej będzie jeżeli jak najszybciej pojdziesz do lekarza, nie ma co pogłębiać kontuzji
dodał komentarz 12 czerwca 2015 14:10
Myślę, że to nie jest jakaś zbytnia kontuzja. Tylko wada barku.
dodał odpowiedź 9 czerwca 2015 08:37
Te pstrykania spowodowane sa ocieraniem kasci stawowych. Musisz popracowac nad technika. Co do bolu odpusc narazie cwiczenia ktore koliduja z tym barkiem.
dodał odpowiedź 9 czerwca 2015 12:14
zgadzam sie nie ma co pogłębiać kontuzji
ja np załatwiłem głównie na płaskiej ławce dojechałem bark potem treningiem na barki cóż to był brak doświadczenia ale nie ma co się
żalić trzeba przeć na przód dodam że technicznie również swojego czasu źle robiłem co pogarsza sprawę dam przykład
Podciągania sztangi wzdłuż tułowia robiłem bardzo źle dopiero na którymś filmie dokładnie wytłumaczono łokcie wyciągamy do tyłu co daje izolacje na mięsień ja nie mogłem robić tego ćwiczenia kiedyś teraz przy dobrej technice widzę że staw praktycznie nie jest obciążony tylko mięsień dodam że rozgrzewka tu jest niesamowicie ważna otóż barki najczęściej dostają kontuzji i trzeba dbać
technika rozgrzewka podstawa a jeżeli boli to lekarz lepiej sprawdzić co się dzieje może krótka przerwa wystarczy może nie
dodał odpowiedź 9 czerwca 2015 13:17
Co do wizyty u lekarza to czeka się na nią kilka miesiecy a prywatnie w tej chwili nie mam funduszy.
dodał odpowiedź 12 czerwca 2015 14:09
Mam identycznie, lecz nadal cwicze bo problemu z tym zbyt wielkiego nie mam. Musisz się dobrze rozgrzac. Ja po solidnym rozgrzaniu prawie tego nie czuję i mogę cwiczyc dalej. Wymachy rąk, orbitrek lub bieżnia.
dodał odpowiedź 12 czerwca 2015 14:09
Mam identycznie, lecz nadal cwicze bo problemu z tym zbyt wielkiego nie mam. Musisz się dobrze rozgrzac. Ja po solidnym rozgrzaniu prawie tego nie czuję i mogę cwiczyc dalej. Wymachy rąk, orbitrek lub bieżnia.
dodał odpowiedź 12 czerwca 2015 16:27
nie słuchać pseudo specjalistów pseudo lekarzy i pseudo znawców. Pamiętaj, że każdy organizm jest inny i tylko lekarz może określić co Ci tak na prawdę dolega.
dodał odpowiedź 23 czerwca 2015 17:35
Miałem ten sam problem. Przy wyciskaniu sztanga na kłatkę na poziomej. Przez to na pare dobrych tygodni przerzucilem się na hantle.po zaglebieniu się w temacie w necie znalazłem temat rotatorow barku gum do crossfitnessu które są banalnie tanie. Teraz robie kilka serii gumami przy rozgrzewce przed klatka barkami i bicepsem i zero bólu. Polecam bo to proste rozwiązanie które mi osobiście pomogło od pierwszego razu. Aczkolwiek pstrykanie pozostało.
