siłownia - pierwsza redukcja - postępy ustały
JA: obecnie 30 lat 178cm i 70kg.
Otóż od listopada ćwiczę na siłowni (trening siłowy, wielostawowy, trening wytrzymałościowy, cardio szystko 3 razy w tygodniu po 90 minut). Do tego dieta redukcyjna białkowo-tłuszczowa 2000kcal w dni bez treningu i 2500kcal z treningiem (2,8g białka/2,8g węglowodanów/ 2,0g) Wyniki rewelacyjne, waga spadła 9kg, w pasie redukcja 10cm. Mięśnie powoli ładnie widać.
[Od tygodnia obciąłem spożycie węglowodanów do 2g na kg masy ciała!!!].
Problem polega na tym, że od ponad półtora miesiąca nic z pasa nie spada. A jest jeszcze co zrzucić. Serfując po internecie dowiedziałem się że z brzucha schodzi na końcu. I że jeśli w pewnym momencie nie wdać efektów, że redukcja stanęła w martwym punkcie, to trzeba robić dalej wszystko to co się robi, że w końcu ruszy dalej. Tego się trzymam jak ostatniej nadziei. Chciałem jedynie zweryfikować czy może popełniam jakiś błąd.
Z góry dziękuję za jakieś uwagi i wskazówki.
Witam. Gratuluje wyników i postępów. W zasadzie sam odpowiedziałeś sobie na pytanie. Dolna część brzuch to najbardziej oporna część naszego ciała co do efektów redukcji tkanki tłuszczowej. Jedynie co mogę podpowiedzieć to dodanie do swojego planu treningu interwałów, które świetnie podniosą proces przemiany materii, przez co tłuszcz będzie spadał jeszcze szybciej. Ponadto nie zapominaj o planowanym odpoczynku i regeneracji. Konsekwentnie trzymaj się swojego planu, a efekty pojawią się prędzej czy póżniej. Powodzenia
Zobacz również
Precyzyjne spalanie tkanki tłuszczowej