Dużo słabsza prawa strona ciała i próba wyrównania dysproporcji.

Witam,

Mam sporą dysproporcję mieśniową, między lewą a prawą stroną z powodu lekkiego poporodowego porażenia mózgowego,
w bicepsie jest to około 2cm, ale w udzie i łydce nawet 4cm.

Dlatego w domu na ławeczce ćwiczę ze sztangielkami, które podobno lepiej wyrównóją takie dysproporcję, tylko zastanawiam się co mam robić w momęcie gdy seria dobiega końca i dochodzi do załamania ruchu w słąbszej prawej ręce, ale czuje że lewa jeszcze mogłaby zrobić ze dwa powtórzenia?
Do tej pory zawsze robiłem do momentu gdy słabsza ręka już nie dawała rady, a mocniejsza zostawała z lekką rezerwą.
Trudniejsza sprawa jest z nogami, bo jak ćwiczę na prasie to nogi ciągną ciężar razem, chociaż prawdopodobnie mocniejsza noga wykonują cięższą prace i przez to ciężko będzie wzmocnic słąbszą nogę?
Gdy wykonuje wspięcia na palce stojąc to mocniejsza łydka bardzo dobrze sobie radzi z dwa razy większym ciężarem niż noga słabsza, ale to również nie gwarantuje rozwiązania problemu?

Jakie ćwiczenia powinienem wykonywać, aby wyrównać dysproporcję, ze szczególnym uwzględnieniem ćwiczeń na nogi?

Wiek: 32lata
Waga: 70kg
Biegam 30-50km tygodniowo (47minut na 10km i 1:50 na 21km)
Rower w sezonie 100km tygodniowo
Siłowo ćwiczę od półroku w domu, trening obwodowy (ławeczka, prasa do nóg, wyciąg górny i dolny, sztangielki).