Tłuszcz z "boczków" nie spada tak szybko jak z brzucha i całego ciała. Czy można temu jakos pomóc?
Witam Serdecznie
Mam 21 lat, 80kg, 183 cm.Jestem teraz na redukcji. Trenuje 3 razy w tygodniu na siłowni + 2 razy w tygodniu Muai Thai ( godzinne treningi). Do siłowni dodaje bieżnie ( 45min-60 min na bieżni przy pulsie ~130) Moje zapotrzebowanie kaloryczne wynosi około 2400 więć obciąłem do 2100 (50%węgle, 30%białko, 20% tluszcze) i restrykcyjnie tego przestrzegam, widac pozytywny progress lecz tluszcz nie "schodzi" z boczkow tak jak z innych obszarów ciała. Dodam że w mojej rodzinie moze byc to jakos genetycznie uwarunkowane bo podobny problem wystepuje u wujka, kuzyna itp..
Wiem ze nie mozna spalac tluszczu miejscowo, tylko z calego ciala ale czy sa moze jakies cwiczneia badz inne metody aby troche temu pomóc bo sylwetka rysuje sie coraz fajniej tylko te nieszczesne "boczki" zostaja z tyłu.
Z góry dziekuje za odpowiedz i serdecznie pozdrwaiam i zarazem dziekuje za wszystko co Pan robi, dzieku Panu mozna odnalezc nowa scieżke w zyciu lub na nia powrocic za co naleza sie Panu szczegolne podziekowania.
POZDRAWIAM AREK
Mam 21 lat, 80kg, 183 cm.Jestem teraz na redukcji. Trenuje 3 razy w tygodniu na siłowni + 2 razy w tygodniu Muai Thai ( godzinne treningi). Do siłowni dodaje bieżnie ( 45min-60 min na bieżni przy pulsie ~130) Moje zapotrzebowanie kaloryczne wynosi około 2400 więć obciąłem do 2100 (50%węgle, 30%białko, 20% tluszcze) i restrykcyjnie tego przestrzegam, widac pozytywny progress lecz tluszcz nie "schodzi" z boczkow tak jak z innych obszarów ciała. Dodam że w mojej rodzinie moze byc to jakos genetycznie uwarunkowane bo podobny problem wystepuje u wujka, kuzyna itp..
Wiem ze nie mozna spalac tluszczu miejscowo, tylko z calego ciala ale czy sa moze jakies cwiczneia badz inne metody aby troche temu pomóc bo sylwetka rysuje sie coraz fajniej tylko te nieszczesne "boczki" zostaja z tyłu.
Z góry dziekuje za odpowiedz i serdecznie pozdrwaiam i zarazem dziekuje za wszystko co Pan robi, dzieku Panu mozna odnalezc nowa scieżke w zyciu lub na nia powrocic za co naleza sie Panu szczegolne podziekowania.
POZDRAWIAM AREK
640
1
dodał odpowiedź 31 marca 2014 21:31
Wydaje mi sie że cieżko bedzie tutaj cos poradzic. Piszesz ze postępy są wiec raczej wszystko przebiega poprawnie. Myśle ze rzeczywiscie w Twoim przypadku jest to uwarunkowane genetycznie co moge poradzić trwaj dalej w dążeniu do celu i pal dalej tluszcz a z pewnoscią boczki beda troche mniejsze:)
