Zadaj pytanie
5 czerwca 2014 20:04

MAM JUŻ DOŚĆ TEJ LIPOMASTI...

Witam. Od około dwóch mięsięcy zacząłem porządną redukcje, ponieważ nie chcę się już wstydzić odstających sutków. Przed redukcją ważyłem 64kg przy 175cm wzrostu (to już stanowczo za mało). Teraz ważę 57, a lipomastia nadal nie chce zejść. Chciałem już zacząć cykl kreatynowy i ostrą całoroczną masówkę, jednak nie chce wstydzić się na plaży bo suty są jakie są... Przed chwilą obliczyłem fat na jednej ze stron. Wyszło niecałe 8%. Wiem że to nie dokładne, ale na pewno nie myli się aż tak. Dodam że mam 17 lat. Co zrobić żeby chociaż na lato zgubić to gówno? Dieta zbilansowana, aeroby 3x w tygodniu (aktualnie 40 minut, ale z czasem dodam kolejne 5) po treningu brzucha i trening siłowy 3x w tygodniu. Proszę pomóżcie, mam tego dość..
3335
10
dodał odpowiedź 6 czerwca 2014 13:48
Spróbuj sprawdzić na kilku stronach bf, porównać wyniki. Ew możesz wrzucić zdjęcie do oceny
dodał komentarz 8 czerwca 2014 16:12
Szczerze, to nie jest tak źle, ale warto skontaktować się z lekarzem.
dodał odpowiedź 6 czerwca 2014 23:15
Siema. Tak na wstępie to masz stwierdzoną lipomastię czy tak po prostu czujesz? Równie dobrze może być to ginekomastia, gdyż wizualnie wygląda to bardzo podobnie. Natomiast jeżeli widzisz, że coś tam rusza i powoli schodzi tłuszcz to najprawdopodobniej jest to lipomastia i ciągnąłbym redukcje dalej. Możesz udać się do lekarza który zaleci jakieś badania i będziesz miał pewność o czym mowa. Natomiast takim innym sposobem jest sprawdzenie czy pod sutkiem nie masz takiego "guzka". Jeżeli masz to najprawdopodobniej jest to ginekomastia. A przy ginekomastii raczej zwykła redukcja nie pomoże. Są na to jakieś środki ale nie będę pisał bo ginekomastii są dwa rodzaje. Ogólnie ciężka sprawa i coraz więcej ludzi ma z tym problem. Natomiast jesteś młody i to może być wynikiem dojrzewania. Być może po jakimś czasie samo zniknie. Jeżeli nie to udaj się do endokrynologa. Pozdrawiam.
dodał komentarz 6 czerwca 2014 23:47
Hm.. Może faktycznie zrób badania i upewnij się na 100% z czym masz do czynienia. Udaj się do dobrego endokrynologa i może on coś więcej poradzi. Ja niestety nie jestem specjalistą i nie chcę rzucać tuta nazwami preparatów, które mogłyby pomóc bo się za bardzo na tym nie znam, gdyż nie miałem z tym styczności. Wiem, że najczęściej usuwa się ginekomastię chirurgicznie, jeżeli ta sama nie zanika. Co do ginekomastii to nie jest to jak w przypadku lipomastii, czyli nagromadzenie się tłuszczu w okolicy sutka tylko przerośniecie tego gruczołu. Więc nie sądzę, żeby redukcja coś wniosła. Powodzenia życzę i pozdrawiam :)
dodał komentarz 7 czerwca 2014 09:33
Prywatnie kosztuje, jak pójdziesz do rodzinnego i poprosisz o skierowanie na badania to może wypisze. To samo z wizytą u specjalisty, tyle, że pewnie terminy będą odległe.
Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie