mdłości po beta-alaninie?

witajcie
Przed treningiem biore beta-alanine. I jest ok. Chociaz ja nie odczuwam zadnego mrowienia na skórze. czasem zdarzy się, że "szczypie' lekko na twarzy i w palcach u rąk, ale to wszystko.
Po treningu tez pije bete, ale mniejsza dawke. I tu zaczyna sie problem.
Posiłek potreningowy pcham w siebie na siłe z łzami w oczach i najchetniej w ogóle bym go nie jadała (a zjadam jedyne 100g miesa, 30g kaszy lub makaronu i warzywo ok. 200g), poniewaz zaczyna mi byc źle. A po posiłku to juz jest istna masakra.
Tak jak teraz. Zamiast szykowac pudełka z jedzeniem do pracy na jutro, to leze w poprzek kanapy, bo czuje jak zołądek podchodzi mi do gardła :( Nie wystepują wymioty, ale samopoczucie jest bardzo niekomfortowe, wręcz odchodzą mi siły.

Czy to moze byc od tej beta-alaniny? Co proponujecie- zmiane preparatu na inny? Moze w ogóle odstawić bete i jak tylko dojdzie zakupione BCAA to stosowac tylko to?