Wyniki wyszukiwania
Fraza: dietetyk Liczba wyników: 52Witam. chcialem zrobic 12 tyg redukcje i oto jaka dostałem diete od mojego znajomego który układa plany prosze o ocene.
Sniadanie 6,45
4 białka jaj + 2 żółtka+ 3 wafle ryżowe + 1 banan
Obiad 12.00
ryż brązowy 70 g + flet z kurczaka 150 g + warzywa do woli
Posiłek 15.00
ryż brązowy 70 g + flet z kurczaka 150 g + warzywa do woli
posiłek 18.00 przed treningiem
ryż brązowy 90 g + flet z kurczaka 150 g + warzywa do woli
Posiłek ok 21.00 po treningu
ryż biały g + flet z kurczaka 150 g + warzywa do woli
kolacja po 22 lub przed snem
łosoś wędzony 120 g + 50 g masło orzechowe
co myslicie o tej diecie? liczylem swoje zaporzebowanie kaloryczne i jest odo duzo wieksze niz ta dieta ma kalorji. dodam ze waze 95 kg przy wzroscie 172 cm
Witam ćwiczę od pół roku jestem na masowce od 3 tygodni dieta trenig, gainera używam mutanta mas mam pytanie bo mój dietetyk twierdzi ze gainer nie jest dobry ze lepsze rozwiązanie jest odżywka białkowa+ carbo lub vitargo. No i mam pytanie dla czego myślałem ze mutant to firma godna uznania trochę tego mam bo z jakieś 4kg :) czy chodzi mu o proporcje ze mogę se dobrać po swojemu ? Ale w czym sens używam po trenigu 100g czyli b: 20g w: 70 kcal:410
Dzięki za pomoc :D
Witam serdecznie,
Odchudzam się (jak za pewne wszyscy, którzy tu piszą ;)). Zaczęłam jakiś rok temu, ćwiczyłam rano, na czczo. Trening na siłowni: rozgrzewka na przyrządach (po około 3 serie na górę i dół), potem bieg szybki trucht (tempo zwiększałam z czasem, w końcowym etapie w 50 min przebiegałam około 8km) i rozciąganie. Wszystko szło gładko, traciłam około 3-4 kg miesięcznie, aż straciłam 13 kg. (Wżyłam 82 kg przy wzroście 160 cm, aktualnie to 69 kg). Potem biegałam dość długo i waga się nie ruszała. Po około 4 miesiącach braku utraty wagi zmieniłam trening na interwały, zmieniając też porę ćwiczeń na popołudnia, by nie ćwiczyć z pustym żołądkiem (interwały rano dawały w kość mojemu żołądkowi). Waga lekko ruszyła, ale niewiele, w 3 miesiące interwałów około 1,5 kg, zmienia mi sie natomiast ogóolny wygląd- ujędrnienie, przyrost mięśni a mniej tłuszczu itp. Jednak tłuszcz wciąż jest i nie jest go wciąż mało, mimo, że interwały mnie wykańczają i mam nawet po efekt "mulenia". I tak stoi. Wiem, że ciało się przyzwyczaja, i należy zmienić trening. Ja zmieniłam ale waga wcale się jakoś specjalnie nie zmienia, wygląd też.
Moje odżywianie: dużo wody, posiłki co 3h, rano musli (dietetyczne, serki wiejskie czasem ciemne pieczywo itp.), potem drób przyrządzany bez tłuszczu, trochę węglowodanów w postaci kaszy gryczanej/ryżu/makaronu durum, warzywa. Jem też orzechy, piję witaminy. Niejem po 18, kładę się spać około 23. Wstaję po 7, więc 8h snu zachowane.
Piję alkohol "weekendowo". Wtedy też oczywiście mniej śpię i zdarza mi się czasem zjeść coś niezdrowego. Jednak tak było też w fazie pierwszych 4 miesięcy i mimo to chudłam. Szczególnie, że alkohol też trochę zaczęłam ograniczać, a efektów no - brak.
Co może być moim problemem? Fakt, że na początku nie dbałam o regenrację, a poranne interwały chyba trochę popsuły mi zdrowie, bo nie czułam się wtedy w dzień najlepiej - no ale to też zmieniłąm, ćwiczę po południu od 3 miesięcy i nic. Będę bardzo wdzięczna za pomoc, bo już nie wiem co robić. Dodam, że ćwiczę 3-4 razy w tygodniu, z czego najczęściej 4. Przerwa między treningiem to najczęściej 2 dni (weekend).
Pozdrawiam, i czekam na odpowiedź na ten wyczeprujący opis :))))
Witam byłem wczoraj u dietetyka ktory stwierdził ze przy moim wysiłku itp 2g/kg białka to za duzo i ze tyle przyjmowac powinny osoby trenujace codziennie. Mam 175cm 65/66kg wagi i 19 lat. Na silownie chodze 3 razy w tygodniu po okolo 2h. Nie robie aerobow jedyny wysilek to chodzenie po korytarzach szkoły. Dietetyk stwierdzil ze przy 2g białka/kgmc musialbym pic 3l wody dziennie i co roku robic proby nerek czy nie robia mi sie kamienie nerkowe!
Proszę o opinię
witam, od jakiegoś czasu ćwiczę fitness w domu i tu pojawia się moje pytanie jak spalić tłuszcz? czego unikać z jedzenia? a czego jeść więcej?
WItam. Trenuję już ponad pół roku, mam odpowiednią dietę lecz czasami w ciągu zabieganego dnia nie daje rady po prostu dobrze zjeść. Chciałbym wtedy uzupełnić niedobory białka (bo głównie mam problem z jego spożyciem) odżywką. Jednak moi rodzice twierdzą, że "nie będziesz jadł żadnej chemii". Prosiłbym kogoś doświadczonego o pomoc, jak im przetłumaczyć, że biorąc białko nic mi się nie stanie. Kilka razy prosiłem ich żeby wybrali się ze mną do dietetyka, lecz oni odrzucali propozycję. Pozdrawiam i liczę na pomoc.