Zadaj pytanie

Wyniki wyszukiwania

Wybierz:
Fraza: zdrowo Liczba wyników: 366

Witam, pytanie moje dotyczy diety i ćwiczeń siłowych. Mam 22 lata i 180cm wzrostu, ważyłem 108kg 2 lata temu, schudłem już 33kg, najpierw 15kg w 3 miesiące podczas pracy fizycznej za granicą, później przez rok trzymałem wagę 93kg bez żadnej diety i od początku tego roku zacząłem zdrowo się odżywiać i przeszedłem na dietę. Dużo biegam, 3-4 razy w tygodniu po 6-7km, jem ok 2000kcal w tym 150g białka, 60g tłuszczów i 200g węgli. Teraz zszedłem do wagi 75kg ale wydaje mi się, że moja dieta była za mało kaloryczna ponieważ oprócz tłuszczu straciłem dużo tkanki mięśniowej i z postury niedźwiedzia stałem się małym chłopcem czyli straciłem barki itp. natomiast nadal mam sporo tkanki tłuszczowej na brzuchu. Nie mogę ćwiczyć siłowo ponieważ mam poważną kontuzje nadgarstka. Powiedz mi jak zrzucić oponę, jak zmienić dietę żeby utrzymać wagę i nie tracić więcej tkanki mięśniowej której i tak jest bardzo mało. Bardzo chciałbym budować masę mięśniową ale lekarz zabronił mi obciążać nadgarstek. Czy jest jakiś sposób na ominięcie obciążenia nadgarstka przy treningach siłowych ?

Witam! Od stycznia prowadze regularne treningi z trzymaniem odpowiedniej diety (Wszystko na poradach trenerów) i efekty.. są. Z wagi 105.8 kg zszedłem do 82.3 (dziś sprawdzona).Wszystko zdrowo, bez rygorystycznych diet - z obliczeniem kalorii i makroskładników.
Obecnie nadchodzą wakacje i w pierwszym miesiącu zaciągam się do pracy. Spokojnie ktoś mógłby powiedzieć - ćwicz po pracy ale.. wczorja przekonałem się iż praca, gdy wraca się o godzinie 16:00, po robocie na słońcu, (na dachu) jest tak niesamowicie męcząca, iż nie dam rady prowadzić po niej treningów.
Musze zostać obecnie przy tym, iż raz w tygodniu jade na basen (niedziela) jednak treningi siłowe oraz cardio musze odłożyć. Każdy kto pracował w lato w budownictwie wie o czym mówie.

I teraz pytanie.. Czy taki miesiąc przerwy, u osoby początkujacej jak ja (od stycznia) mimo iż praca jest fizyczna spowoduje spore spadki? Ciężko pracowalem nad schudnięciem i nie chciałbym teraz tego ot tak stracić. Ktoś mi mówił żebym w tym czasie brał jakieś odżywki dla "zachowania efektów" ale wydaję mi się to głupotą (a może ma racje? ).

Drodzy trenerzy i osoby czytające, co mi polecacie ? Zmuszać się i jakoś robić te treningi czy odstawić ten miesiąc? Lipiec?
(W lipcu zrobić lipe ;D )

Pytanie chyba dość nietypowe. Postaram się krótko opisać o co mi chodzi. To od początku. Moja przygoda z siłownią zaczęła się w styczniu tego roku. "Nieokreślona" masówka trwała mniej więcej do połowy tego lipca, udało się przytyć 8kg i uzyskać 69 kg przy wzroście 169 cm. Przez sformułowanie "nieokreślona" rozumiem brak policzonych kalorii i mikroskładników, jadłem po prostu dużo i zdrowo. W połowie lipca stwierdziłem, że jestem nieco zalany tłuszczem ( bf 18,2%), w szczególności w okolicach klatki. Od połowy lipca rozpocząłem "nieokreśloną" redukcję i w tym momencie mam nieco poniżej 63 kg. Właśnie pierwszy raz w zyciu obliczyłem sobie dokładną dietę redukcyjną na 2400 kalorii, ale szczerze mowiąc nie wiem czy redukować dalej, czy rozpocząć masówkę. W aktualnym stanie fat w klacie cały czas siedzi, z brzucha zszedł ale wyglądam znowu jak szparag ( jestem ektomorfikiem, drobny szkielet i budowa). Jednak jak zacznę znowu masówkę to nigdy nie zgubię tego tłuszczu z klaty. Jakieś pomysły ;_;? POZDRO

Witam
Mam na imię Daniel. Mam 19 lat. Jestem widzem kanału "Zapytaj trenera" od dłuzszego czasu.
Dzieki Waszym zachętą do podiołem kolejna próbe odchudzenia się. Pozwolicie, że opowiam wam swoją historię, ponieważ mam prośbę.

Jestem gruby od dziecka( mama mnie za bardzo kochała, ale za miłosc nie moge jej winić), spełniam wszystkie cechy prawdziwego endomorfika, moje kości np:przedramion są grubsze niż kości udowe wszystkich dotąd napotkanych ludzi). Moja nadwaga nigdy mi za bardzo nie przeszkadzała a wrecz bardzo lubiłem siebie. Dopuki rozsłem wskaznik BMI wykazył jednynie nadwaga, wszystko zmieniło się gdy przestałem roznąc. Wiec tak, w wakacje poprzedzające pierwszy rok liceum osiagnołem swoj wzrost tj,190cm. W pażdzierniku mielismy okresowe wazenie i moja waga wskazywała 110kg. Przestraszym się tego poniewaz ta waga wskazywała na granice miedzy otyłoscia a nadwaga. Jednak wielki stres i bardzo duzy wysiłek psychiczny nie ułatwił mi zrzucenie nadbagażu. W tym roku w po ostatnim egzaminie maturalnym ( 28 maj)stanołem na wadze, ktora pokazała 128,8kg. Postanowiłem, że się odchudze. Był to poniewaz najlepszy czas na odchudzanie, cztery miesiace wakacji. Co do treningu to z tym nie było żadnego problemu, zawsze po lekcjach grało się kilka godzin w piłke lub w kosza(naprawde bardzo aktywny byłem i co dziwne mino tuszy byłem lepszy od wiekszosci osob), wiec wywnioskołem ze problem lezał w diecie i małem racje. Za pomoca kaltulatorów kcal okresliłem swoje zapotrzebowanie kaloryczne na około 3350kcal.Zawsze odzywiałem się zdrowo.Dzieki wiedzy zebranej m.in, z kanału "Zatytaj Trenera", od dietetyka,swojej wiedzy pozyskanej w szkole( byłem na kierunku bio-chem) okresliłem swoja optymalna dietę. Nie musiałem za bardzo nic zmieniac, zmieniła się tylko ilosc.
Od tego dnia zaczołem przyjmowac okolo 2000-2200kcal. Dziś (4 września)(3miesiące z małym haczykiem) waże 110,8 kg. Obwod w pasie spadł mi z 114cm do 99cm, klatka z 119cm do 108cm, kołniezyk z 45cm do 41,5cm.Jeśli chodzi o trening to ćwiczyłem 3 w tygodniu 1,5h roweru lub 40 minut biegania(srednie obciazenie).Wytrzymałosc zwiekszyła mi sie 2-3 krotnie a siła o okolo 20%.
Podczas diety nigdy nie byłem głodny, ani nie czułem się osłabiony z tego powodu. Jestem naprawdę zadowolony, brakuje mi okolo 10kg do wynarzonej wagi.
Podczas swojej diety nie uzywałem zadnych suplementów, nawet izolatów, ponieważ nie wydaje mi się to do końca zdrowe. Rozumie że jakiś % miesni równiez uległ degradacji, jednak ogólnie ładnie zaczeły mi się one odsłaniac.

Moję obawy wynikaja z tego, że za niecały miesiac (28 wrzesień) zaczynam studia w całkiem nieznanym mi wczesniej miescie, i wydaje mi się że, beda odczuwał stres,a niestety wtedy mój żoładek wariuje. Będe się strał tak jak teraz kontrolowac, zapisywac w zeszycie kazdy kęs, aby nie przekraczac tej bariery 2200kcal.
Wiem także że nie bedę miał możliwości na poranny trening,a niestety w zimę zaraz po zajęciach robi się ciemno i troche niebezpieczne jest wtedy bieganie . Wymyśliłem, sobię że dobrym rozwiazaniem na zimowe wieczory będzie dobrze wyposazona siłownia, która miesci się niecałe 300 metrów od mojego miasteczka studenckiego.Idea może dobra, ale jestem zielony w tej sprawie, i tutaj mam prośbę. Z całego serca proszę o poświęcenie kilka minut czasu i pomoc w mojej sprawie.

Mam kilka pytań na które może mi pomóc tylko prawdziwy fachowiec.A zatem:
1. Planowałem rozłozyc trening 3 razy w tygodniu, jezeli nabiore wiekszego doświadczenia moze 4 razy. (pon-srod-piąt lub pon-wtor-czw , zaleznie jak będę wracał do domu ze studiów)
Pierwszy trening po wolnym poświęce na nogi i brzuszek, drugi klatka i ramiona a trzeci po dniu przerwy na plecy). Mam prośbę może posiadaja państwo jakies gotowe zestawy ćwiczeń ( na redukcji i na masie), ktore moznaby było zeskanowac i wysłac mi w załączniku, lub chociaz sprecyzowanie jakiś ćwiczeń i pomoc w ustaleniu serii, powtorzez itp.
2. Z tego co wiem najpierw robi się pełną redukcje. Kolejne moje pytania brzmi następująco, kiedy jest ta granica,kiedy zmienić swoja diety z deficytu kalorycznego na zwiekszenie ilośc dziennego dostarczenia kcal( wiem, że wystarczy tylko okolo 300kcal ponad dzienne zapotrzebowanie), poniewaz moim celem nie jest jedynie schudniecie a piekna sylwetka.
3. Wraz z treningiem potrzebna jest suplementacja. Na redukcji, podczas ćwiczeń na siłowni konieczny jest izolat,ale na co zwrócic uwage przy zakupie, jak uzywac, w jakich dawkach i kiedy) i czy stosowac jakieś inne substancje w tym etapie kształtowania sylwetki. Będac na masię będę przyjmował białko. Słyszałem, że najlepsze jest z albuminach jaj. Jednak mam takie same pytania co do konkretnego produktu.(na co zwrócic uwage przy zakupie, jak uzywac, w jakich dawkach i kiedy).

Dziekuje za każda pomoc.

Z wyrazami wielkiego szacunku.
Daniel

Cześć, trenuję na siłowni na poważnie od początku kwietnia tego roku, Zacząłem zauważać zmiany na swoim ciele mianowicie pozbycie się "brzuszka", zaczęły uwydatniać się mięśnie, może nie były to wyniki wybitne, ale sylwetka zaczęła nabierać zdrowych kształtów. Mając na uwadze przyrost masy mięśniowej, trenowałem regularnie, jednak nie miałem zbyt dużego pojęcia o diecie, suplementacji czy innych rzeczach związanych z treningami. Dziś już wiem że dieta jest nieodłącznym elementem treningów, jednak do tej pory nie miałem z góry ustalonych pór posiłków i tego co będę jadł o danej porze. Trzymałem się reguł by z biegiem dnia ograniczać ilość węglowodanów, nie jadłem fast foodów i starałem się jeść zdrowo i dostarczać organizmowi niezbędnych kalorii potrzebnych do wzrostu mięśni. Po prostu starałem się trzymać bilans kaloryczny na nadwyżce. Tkanka tłuszczowa utrzymuje się u mnie mniej więcej na poziomie 20% i stąd moje pytanie - wiem że najpierw powinno się zastosować redukcję, a dopiero potem budować mięśnie, jednak do tej pory udawało mi się w miarę oszukiwać organizm - treningi i jedzenie na "masę" a cardio pozwalało mi się pozbywać tłuszczu, jednak czy taka kolej rzeczy jest dobra? Myślałem o zastosowaniu treningu interwałowego po treningu na siłowni w ramach cardio, utrzymując ilość posiłków na dzień i intensywność treningów w ramach spalenia tłuszczu, czy może jednak skupić się głównie na redukcji by potem przejść na tą przysłowiową masówkę? Moja waga to 76 kg przy wzroście 175 kg, pragnąłbym również zaznaczyć że przyrosty siły są bardzo zauważalne, natomiast przyrostu masy już nie tak bardzo, w tym tkwi problem. Z góry dziękuję za odpowiedź

Cześć mam pytanie dotyczące brzucha .Ogolnie to dopiero zaczynam przygodę z crossfitem ale mianowicie, które ćwiczenie daje lepsze efekty ? w przypadku robienia brzucha na drążku,poręczach czy może lepiej brzuszki na krześle z odchylaniem do tylu ? I jeszcze na jaką wysokość najlepiej unosić wyprostowane nogi , jak najwyżej się da czyli do sufitu lub czoła czy wystarczy pod kątem 90 stopni (litrera L), albo może lepiej dodać jakieś obciążenie i robić mniej powtórzeń żeby dać lepszy impuls mięśniom brzucha?
Mój problem polega na tym ze skośne mięśnie brzucha są widoczne i się odznaczają ,a na środku i dół troche twarde ale zero kostki dodam, że mam 172cm , 66 kg około 15% tkanki tłuszczowej ,staram się zdrowo odżywiać 4-5 posilkow dziennie razem około 2500 kcal m.in. jem na kolacje serek wiejski +płatki owsiane +otręby granulowane nie wiem czy to dobrze ale tak slyszalem..
Prosiłbym o kilka rad i jakieś wskazówki :) Z góry dziękuję

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie