Loki Kłamca
Treści:
Witam! Od kilkunastu dni mam pewien problem. Ale od początku.
Końcem lutego, tego roku zaczęłam się odchudzać. Robiłam to po swojemu, dietę sama sobie ułożyłam (ok 1200 kcal dziennie), odrzuciłam wiele produktów takich jak: cukier, nabiał, mięso inne niż drób, maksymalne ograniczenie tłuszczów, białe pieczywo itp itd.
Ponadto codziennie wychodziłam na ponad godzinny marsz po nierównym terenie. Dieta skutkowała. Od lutego zrzuciłam prawie 12kg. Chcę zrzucić jeszcze 10 by uzyskać idealną wagę i zająć się rzeźbą.. nie masą. Ale mam pewien problem a mianowicie... przestałam chudnąć. Wszystko jest po staremu, jem tak samo, ruchu mam tyle samo, w tych samych godzinach....
Stąd moje pytanie : co zrobić by jeszcze schudnąć? I to możliwie jak najszybciej. Jeśli ćwiczenia - to jakie? Jeśli jeszcze dieta - to jaka? (chociaż uważam, że moja jest bardzo surowa, jeśli trzeba opiszę ją dokładniej).
Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję. W końcu kto nie marzy o idealnej sylwetce? :)