pytania

6 sierpnia 2014 19:10

Witam. Mam pytanie odnośnie białka. Powiedzmy, że robię masę i mam dodatni bilans kaloryczny. Co się stanie, gdybym przyjmował za mało białka. Mając dodatni bilans przybieram na masie, jednak byłaby to masa tłuszczowa a mięśnie by się nie rozwijały? Jak wyglądałoby to na redukcji? Gdybyśmy nie dostarczali odpowiedniej ilości białka, czy tracilibyśmy mięsnie? Nie mam problemu z białkiem, interesuje mnie jednak ta rzecz.
Pozdrawiam.

14 sierpnia 2015 22:15

Witam

Od pewnego czasu zaczęłam pić w dużych ilościach wodę z cytryną( pół cytryny na 1l wody) i pije tak 1,5 litra dziennie przez cały tydzień.Czy pita w takich ilościach nie zaszkodzi? bo dziś w pracy troszkę mnie mdliło i w głowie się kręciło i nie wiem czy to nie od tego że za dużo tej cytryny.Możliwe że to od tego?

25 października 2014 18:36

witam mam pytanie dotyczace smazenia np kurczaka ryby itp czy moge ozuwyac bez problemow codziennie do smazenia oliwy z oliwek lub oleju ryzowego badz dyniowego lub kazdego innego zdrowego oleju?

Dyżurny Ekspert Na pytanie odpowiedział trener Dyżurny Ekspert
4 grudnia 2013 20:12

Witam ostatnio kupiłem whey 100 koncentrat białka serwatkowego i jest taki problem że z przodu na opakowaniu pisze mi ze 1 miarka to 30 g a z tyłu pisze ze 2 miarki to 30 g wiec już sam nie wiem jak to jest . W opisie jest że (2 miarki to 30g)
dałem 1 miarkę na wagę i wyszło mi ze to 20 g wiec jak bym tak brał po 2 miarki to wyjdzie mi na to że zamiast brać 30 g bd 40 g . Jak wy dawkujecie ?

11 maja 2015 17:43

Witam,

jestem kobietą i mam 162 cm wzrostu i ważę 85 kg, z czego 50 kg to masa mięśniowa. Zależy mi na redukcji tkanki tłuszczowej. Od 2,5 miesiąca ćwiczę 6 razy w tygodniu (3 treningi siłowe + interwały i 3 treningi cardio) oraz odżywiam się zdrowo i jem 1600 kcal w dni nietreningowe, a w treningowe 1800 kcal, nie widząc efektów, wybrałam się kilka dni temu do dietetyka, który powiedział, że powinnam zwiększyć tą ilość do ok. 1700 i 2000 kcal zależnie od dnia, ponieważ mam wysokie zapotrzebowanie spoczynkowe (wyliczył mi on je na ok. 1600 kcal) Dzisiaj natomiast miałam trening personalny i trener powiedział mi, że powinnam w dni treningowe jeść 1700 kcal, a w nietreningowe 1500.

Mogłabym prosić o odpowiedź na pytanie: kto z nich ma rację? Nie wiem, czy zwiększyć czy zmniejszyć ilość kalorii w diecie.

24 sierpnia 2014 14:08

Cześc mam pytanie a mianowicie czy używacie ketchupu ? Bardzo go lubię i czy można go dodawać do jedzenia. Z góry dziękuję za odpowiedz.

Dyżurny Ekspert Na pytanie odpowiedział trener Dyżurny Ekspert
24 listopada 2014 23:12

Witam uprzejmie, zacznę od tego że rok temu rozpoczęła się moja przygoda z treningiem siłowym. Trenuje 4 razy w tygodniu. Po 2 miesiącach po konsultacjach z ludźmi trenującymi oraz trenerem rozpocząłem zmiany w swojej diecie, celem była i jest masa. W dni treningowe zacząłem jeść mniej więcej 3000 kcal, w dni nie treningowe około 2600 kcal. Moje przykładowe dzienne menu wygląda następująco:

1. Rano 6:30 - banan (rano nie jestem w stanie zjeść normalnego śniadania, męczę się nawet z bananem)
2. W pracy 8:00 - 8:30 - płatki musli z orzechami z mlekiem o obniżonej zawartości laktozy
3. 12:00 - 13:00 - 100 g ryżu parabolicznego/brązowego/kaszy gryczanej/makaronu pełnoziarnistego/300-400g ziemniaków, 100-150g piersi z kurczaka, warzywa
4. 16:30 - zestaw jak punkcie 3
5. 19:00 - 19:30 - Omlet z 6 białek jaj, 2-3 żółtek, 100 gram płatków owsianych, cynamon, czasami starte jabłko, 5 słodzików (jest to mój przed treningowy posiłek, ostatnio zamiast omleta jem jednego lub dwa banany), przed treningiem 5g monohydratu kreatyny
6. Po treningu, zazwyczaj koło 22 - banan, 20-30g izolatu białka, 5g monohydratu kreatyny, bcaa
7. 22:30 - posiłek po treningowy zestaw jak w pkt. 3 i 4

Problem z gazami zaczyna się od posiłku obiadowego, tj. węgle, kurczak, warzywa. Próbowałem z różnymi rodzajami ryżu, makaronami oraz ziemniakami, odpuszczałem sobie brokuły ponieważ myślałem że one są przyczyną gazów, jednak problem cały czas był taki sam, otóż po zjedzeniu obiadu mój organizm zaczyna zachowywać się dosłownie jak wulkan. Jednocześnie pragnę dodać że rzeczą naturalną dla mnie jest to że przy takim spożyciu pokarmów produkcja gazów będzie większa, ale to co się ze mną dzieje przechodzi najśmielsze oczekiwania. Swoją drogą, nie wykluczone, że jeśli chodzi o gazy mógłbym zgłosić się do księgi rekordów guiness'a. Dodam że studiuję zaocznie, dwa weekendy w miesiącu spędzam od rana do wieczora na uczelni, gdzie zabieram najczęściej przygotowane przez siebie jedzenie (najczęściej omlety) i oczywiście po zjedzeniu pierwszego omleta problem się pojawia natychmiastowo, a jak wiadomo podczas serii wykładów z krótkimi przerwami trudno jest się "odpowietrzyć". A skoro trudno jest pozbyć się gazów skutkuje to bólami brzucha i cudownymi odgłosami walki namiaru gazów ze mną samym w moich jelitach, co po takim okresie przedstawionego przeze mnie odżywiania się jest coraz cięższe do zniesienia, nie mówiąc o zapachu rzecz jasna. Mam nadzieję że przedstawiłem problem wystarczająco jasno, liczę że ktoś doświadczony zerknie na sprawę poważnie, ponieważ ta sprawa już wyjątkowo długo utrudnia mi normalne funkcjonowanie. Na początku było to zabawne ale sprawa już przestaje mnie bawić :)

Pozdrawiam serdecznie

7 grudnia 2017 17:15

Dzien dobry. Mam problem z którym zmagam się od okresu dojrzewania. Byłam wyczynowym sportowcem- (siatkówka) i mimo zakończonej zabawy z tym sportem, pozostawałam dalej aktywna ruchowo, ale mój brzuch NIGDY nie był płaski. Mam 178 cm wzrostu, obecnie ważę 67 kg i opona w dole brzucha ciągle jest. Mam szczupłe ramiona, wystające obojczyki, a nawet żebra (jak mniej zjem;)) a brzuch cały czas bardzo mocno wystaje. Nigdy nie jest płaski, nawet po przebudzeniu. Dla przykładu: wymiar w klatce piersiowej to 88 cm, w talii 74 cm, brzuch w najszerszym miejscu tuż pod pępkiem 88 cm, biodra 98 cm, udo 58,5 cm. Kiedyś osiągnęłam wagę 59,5kg i przy moim wzroście była to juz granica niedowagi, a brzuch (oczywiście w obwodzie był mniejszy niż teraz) dalej mocno odstawał. To jest typowa opona. Obecnie stosuję dietę, mam treningi z trenerem personalnym, ale nie widzę efektów. Chudnę, ale na całym ciele, zmniejszam się w obwodach, ale brzuch jak wystawał, tak wystaje. Jego kształt nie zmienia się wcale. Nie mam problemów z wypróżnieniem, żadnych dolegliwości ze strony układu pokarmowego, nie czuje wzdęć itp. Mam zdiagnozowany zespół policystycznych jajników. Bardzo proszę o pomoc. Nie chcę już bardziej tracić na wadze, bo góra mojego ciała jest juz szczupła. Co robić? Załączam zdjecia mojej sylwetki. Bardzo dziękuję za pomoc.

30 stycznia 2014 21:19

Nie jem słodkiego i fast foodów od paru tyg wczoraj zjadłem kebaba czy to też fast food ? czy złamałem sobie obetnice że nie będę tego jadł czy to nie taki zły posiłek ? w cieście sałaty jakieś trochę było z 3 rodzaje trochę mięsa i sos ostry mały był taki tani więc ile mogł mieć kcal ? czy mogę sobie pozwolić na takiego podczas diety raz na mieś z góry sorry za głupie pyt :/

16 stycznia 2014 19:03

Witam
czy na redukcji można smażyć pierś z kurczaka >?? czy raczej tylko gotowana???

25 lipca 2014 11:58

Ludzkie ciało ma za zadanie utrzymanie stałej temperatury 36.5 stopnia. To oznaczałoby, że jedzenie/płyny które spożywamy muszą zostać ogrzane do tej samej temperatury. Woda w temperaturze pokojowe ma o tej porze koło 25 stopni Celciujsza, a z lodówki znacznie mniej! 1 kcal = ogrzanie wody o jeden stopień celciusza. To by oznaczało, że wypijajać 100 ml wody spalamy sporo kalorii bo 1 ml trzeba podgrzać o 10 stopni celciusza. Cóż... na logikę patrząc to niemożliwe po prostu. Może wy wiecie jak to obliczyć i jak to jest ze dodatkowymi kcal, które się spala pijąc zimną wodę?

17 kwietnia 2023 21:48

Witam , 6 lat trenowałam intensywnie pole dance , dużo siłowo (podobne jak na kalistenice) do tego jadłam dużo białka , w tym odżywki białkowe . Dopiero po latach zorientowałam się ze moja sylwetka zatraciła kobiecość . Od 2 lat nie ćwiczę pole dance , jednak cały czas przewijają die jakieś cwiczenia angażujące ramiona czy barki. Dużo jem białka. Czy to powód dlaczego moje ramiona nie mogą wrócić do dawnych gładkich kształtów ? Co robić, proszę o pomoc , jakie proporcje w diecie b/t/w ? Będę wdzieczna

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie