Jedz co chcesz wyglądaj jak chcesz a tłuszcz na brzuchu
Witam serdecznie właśnie zaczełem stosować metodę jedz co chcesz wyglądaj jak chcesz. jem dużo serków homegenizowanych płatki corn flakes dzemy , twarogi , ziemniaki, czasem chipsy. Zdaniem WK których sylwetki dobrze wyglądają stosowali tą metodę i wszystko było ok masówke na bf 10% robili. A ja się boje że mnie podleje poneiważ ten brzuch nie jest duży bo rano na czaco wygląda super płasko ale jak juz sie na jem i po skacze to ten brzuch tłuszczyk skacze. Jak można robić mase na bf poniżej 15% . Chciałbym też dodać że jem mniej niż moje zapotrzebowanie zamiast rosnąć to brzuch rośnie tak mi sie wydaje może dodać białka bo mało jem wogóle wszystkiego a mimo że zawsze byłem chudy miałem wypucły brzuch. Także niewiem co robić żeby na lato grubas ze mnie się nie zrobił pomocy
1965
7
dodał odpowiedź 4 grudnia 2013 20:26
Witam
Mój znajomy też stosował się to tej diety, przybrał na masie ale nie do końca mięśniowej - zalał się totalnie. Brzuch się "nadyma" od śmieciowego żarcia, które zalega w żołądku i się odkłada (chipsy, płatki). Może ta dieta sprawdza się u WK a w Twoim przypadku nie. Ja osobiście uważam, że taki sposób odżywiania nie jest dobry.
dodał odpowiedź 4 grudnia 2013 20:33
Jedząc takie rzeczy nie dostarczasz organizmowi wielu podstawowych składników, m.in. witamin przez co potem możesz mieć niedobory. Jeżeli masz 15% BF to lepiej byłoby zejść nieco niżej i dopiero potem skupić się na masówce. Kolejną sprawą jest fakt, że wrzucasz temat do działu wzrost masy a w treści zapytania wyraźnie piszesz, że jesz mniej niż Twoje zapotrzebowanie. Poczytaj o podstawach żywieniowych, treningu i regeneracji a na pewno odniesiesz sukces. Pozdro :)
dodał odpowiedź 5 grudnia 2013 12:04
Ja bym nie stosował się do zasad WK odnośnie odżywiania. Wiadomo, na masie można od czasu do czasu pozwolić sobie na cheat meal, ale nie codziennie. Robisz masę na minusie kalorycznym? Brak słów... Poszukaj sobie podstaw układania diety na masę.
dodał odpowiedź 5 grudnia 2013 18:59
Osobiście testowałem tą ideologię . Owszem ,ma to rację bytu , bo mimo wszystko chudłem , ale jednak nie podobał mi się fakt że mój organizm bardzo zatrzymywał wodę . Mijało to się z celem , bo wyglądałem nie ładnie , moja sylwetka była bardzo nie ostra . Nie polecam tej metody w 100% , aczkolwiek uważam że bigmilk ,po treningu ,bądź lays prosto z pieca zamiast ryżu czasami ,są super sprawą ;)
dodał odpowiedź 5 grudnia 2013 23:15
Tysiąc organizmów, tysiąc zapotrzebowań...
Ogranicz spożycie sodu(SÓL to wróg dobrej sylwetki), wtedy woda podskórna powinna zniknąć. I dołóż kalorie! Żeby rosnąć, trzeba dostarczać więcej energii, niż potrzeba. Aeroby na masie również nie są grzechem, pozwolą kontrolować tkankę tłuszczową i utrzymać kondycję. Białka musisz spożywać w granicach 150-200 gramów dziennie(nie podałeś wieku, wagi i wzrostu, więc ciężko to uściślić).
dodał odpowiedź 6 grudnia 2013 13:53
Ogranisz sol w diecie. Jedzeniem czegokolwiek nie zbudujesz dobrej masy.W przypadku ekto moze to sie sprawdzac,jednak zapotrzebwoanie na bialko i dobre jedzenie okolotreningowe i na noc to podstawa
dodał odpowiedź 6 grudnia 2013 16:31
waze 80 kg mierze 185 cm wzrostu w marcu bedemial 17 lat.