Łączenie produktów
Ostatnio w świetle rozwoju popularności diety tłuszczowej wiele mówi się aby nie łączyć węglowodanów z białkiem - jest to podobno najmniej korzystne połączenie dla naszego organizmu. W wielu artykułach oraz postach na facebook'u spotkałem się z propozycją aby swoje posiłki komponować przy użyciu białka z tłuszczami lub węglowodanów z tłuszczami. Jaka jest Twoja opinia na ten temat?
Dodatkowo jeżeli teza jest prawdziwa to chciałbym, żebyś zasugerował jak powinno wyglądać w takim razie odżywianie około treningowe na takiej diecie. Czy posiłek przedtreningowy oparty na całych jajach, płatkach jaglanych, bananach/rodzynkach i maśle klarowanym/maśle orzechowym, będzie dobrym pomysłem? Oraz czy wysoka ilość tłuszczy w posiłku potreningowym jest wskazana?
Dodatkowo jeżeli teza jest prawdziwa to chciałbym, żebyś zasugerował jak powinno wyglądać w takim razie odżywianie około treningowe na takiej diecie. Czy posiłek przedtreningowy oparty na całych jajach, płatkach jaglanych, bananach/rodzynkach i maśle klarowanym/maśle orzechowym, będzie dobrym pomysłem? Oraz czy wysoka ilość tłuszczy w posiłku potreningowym jest wskazana?
456
1
dodał odpowiedź 4 listopada 2015 16:13
To trochę dziwne, gdyż zawsze przy układaniu diety staramy się aby w każdym posiłku była mniej więcej taka sama ilość białka, a zmienia się tylko ilość węgli i tłuszczy. Od tego jak wyglądało będzie dostarczanie makroskładników około treningowo zależy cała dieta. Czy przewaga kalorii pochodzi z tłuszczy czy węgli. Jeżeli masz zwykłą zbilansowaną dietę, to najlepiej będzie skupić się aby węglowodany tradycyjnie znajdowały się w posiłku przed i po treningowym. Ostatnio mówi się też, że rano najlepszy jest posiłek białkowo tłuszczowy. Tak jest na diecie paleo itp. Wszystko zależy od diety. Ja np jestem na Carb cycling i węgle jem rano, przed i po treningu czyli w 3 z 6 posiłków. Umożliwia mi to zrobienie bardziej czystej masy, lub szybszej i skuteczniejszej redukcji. Czytałem badanie, w którym wykazano, że podanie tłustszego mleka po treningu było lepsze niż chudszego. To wskazuje na pozytywne działanie tłuszczu w posiłku potreningowym, ale można dopatrzeć się kilku nieprawidłowości. Po pierwsze było to mleko, a jak wiemy mleko odtłuszczone nie jest mlekiem "naturalnym", nie ma tych składników, witamin, minerałów czy też hormonów itp. Dlatego badanie to jest mało wiarygodne. Co do samego posiłku potreningowego, to sam dodaję trochę tłuszczu, najlepiej nasyconego. Zazwyczaj są to wiórki kokosowe lub "prawdziwe" masło od krowy, a nie jakieś roślinne świństwo. Myślę, że trochę pomogłem. Pozdro