Zadaj pytanie

Witam. Jaka jest najlepsza i najbezpieczniejsza metoda na obliczenie ciężaru maksymalnego?

1544
8
dodał odpowiedź 11 kwietnia 2014 10:17
Jeśli mówimy o klatce i wyciskaniu. To są 2 sposoby 1.zaloz na maszynę Schmidta tyle ile ci się wydaje ze wycisniesz 2 razy i sprawdź. 2. Załóż na sztangę połowę swojej wagi i powinienes jeśli chodzi o ciężar maksymalny +/- 25 kg więcej !
dodał odpowiedź 11 kwietnia 2014 11:16
Siema. Jedynym sposobem jest po prostu metoda sprawdzania, tzn dokładania ciężaru. Są na internecie jakieś kalkulatory ale nie jest to wiarygodne. Zacznij np. od połowy wagi swojego ciała i pnij sie w góre o 5kg robiąc każdym ciężarem 1 powtórzenie. Nie zapomnij o porządnej rozgrzewce tzn. najpierw możesz zrobić 5 min wolnego biegu na jakimś np. orbitreku, później rozciąganie dynamiczne no i później rozgrzewga na wyciskaniu sztangi np 3 serie. I nigdy do upadku mięśniowego. Masz po prostu pobudizć do pracy jak najwięcej włókien mięśniowych i dopompować do klatki jak najwięcej krwi. Przerwy między takimi pojedyńczymi wyciśnięciami około 2 min. I jak już dojdziesz do ciężaru, który ledwo wycisnąłeś to raczej nie dorzucaj już kolejnych 5kg czy tam 2.5kg zwłaszcza kiedy nie masz osoby asekurującej. Nie warto ryzykować. Takie moje zdanie. Pozdrawiam serdecznie ;)
dodał odpowiedź 11 kwietnia 2014 13:09
Podaj mi swojego maila to wyślę Ci bardzo przydatny materiał . Tutaj chyba nie da się wstawiać zdjęć. Mam obszerną tabelę obliczeniową opracowaną przez Brzyckiego. (formuła brzyckiego). Sprawdza się z dokładnością do 1-2kg.
dodał komentarz 11 kwietnia 2014 13:29
so_@onet.eu dziękuję :) a co z małymi partiami mięśniowymi?
dodał komentarz 11 kwietnia 2014 16:04
dziś wieczorem zrobię zdjęcia i Ci wyślę. Na pewno się przyda.
dodał odpowiedź 11 kwietnia 2014 13:51
Metoda prób i błedów specjalnie jakimis wzorami sie nie sugeruje poprotsu raz na jakis czas sprawdzam max jaki moge osiągnac i tyle
dodał komentarz 11 kwietnia 2014 16:12
Jeżeli chodzi o metode prób i błędów to jest ona najbardziej miarodajna natomiast wiemy że tylko przy nielicznych celach treningowych doprowadzamy do porażki mięśniowej. Jeżeli chcielibyśmy sprawdzać wszystkie partie mięśniowe pod względem ich 100% wydajności może to doprowadzić do załamania celu treningowego . Porażka mięśniowa ponadto nie jest też polecana osobom z niewielkim stażem w tym sporcie. Formuła Brzyckiego pozwala na określenie "mniej więcej" na ile stać nasze mięśnie zgodnie z tym np. ile razy podnosimy 60 lub 70 % maksymalnego obciążenia. A na koniec tylko dodam że "metoda błędów" na siłowni w żadnym razie nie jest dopuszczalna. Nie popełniajmy błędów i uczmy się tego nie robić od samego początku. To nie matematyka na kartce papieru- każdy błąd ma swoje skutki w długotrwałej perspektywie wszystkie błędy się odbiją na zdrowiu. Pozdrawiam i proszę nie traktuj tego jako krytyki swojej opinii. To tylko moja obiektywna odpowiedź.
dodał komentarz 11 kwietnia 2014 19:27
Moze złę dobrałem słowa z tą metodą kierowałem to w kontekscie takim ze poprostu trzeba sprawdzić to na sobie na ile nas stac w danej chwili. Oczywiscie wzory mogą nieco przyblizyc i pomoc nam oszacowac ale kazdy oraganizm jest inny juz sam typ budowy odgrywa znaczenie tymbardziej dla początkującego do tego dochodzą rowniez inne "małe cegiełki" Oczywiscie nic na sile lepiej wycisnąc 5 kg mniej niz nabawic sie kontuzji. Pozdro :)
Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie