Zrezygnować z mięsa na rzecz innych produktów białkowych?
Jestem ektomorfikiem 181cm 65kg~, dietę mam pod siebie wyliczoną, chociaż nie zawsze jestem w stanie zjeść przydzielonego zapotrzebowania w ciąu dnia, jakiś czas temu porzuciłem jedzenie mięsa na rzecz: sera białego naramowickiego 2%tłuszczu, serka poznańskiego homoganizowanego oraz ryb - mintaj/makrela wędzona i moje pytanie jest następujące, czy powyższe źródła białka są dla mnie odpowiednie? jem te rzeczy praktycznie codziennie, ale jak to się mówi "mięso robi mięso" i nie wiem czy robię dobrze nie jedząc jego w ogóle.
Pozdrawiam serdecznie
ektomorfików zmagających się z swoją wagą.
Witaj.
Zacznijmy od tego, że mięso to źródło białka dla organizmu. Białko składa się z aminokwasów, które pełnią rolę enzymów, hormonów, które warunkują i regulują podstawowe funkcje życiowe człowieka. Mięso jest przede wszystkim źródłem aminokwasów egzogennych, których organizm nie jest w stanie sam wytworzyć. Niedobór tych aminokwasów upośledza wzrost i rozwój tkanek oraz osłabia niektóre funkcje życiowe, przede wszystkim układ immunologiczny. Jeśli w spożywanych białkach roślinnych (niepełnowartościowych) zabraknie choćby jednego z aminokwasów, to cała synteza białka zostanie ograniczona do poziomu brakującego aminokwasu. Niewykorzystane aminokwasy zaś mogą zostać zmienione na drodze przemian w tłuszcze. Większość warzyw i owoców jest źródłem białek niepełnowartościowych. Można jednak uzyskać pełnowartościowe proteiny pochodzenia roślinnego umiejętnie łącząc tego typu produkty w posiłku. Spożywając tego typu produkty należy oczywiście pamiętać, że zawierają spore ilości węglowodanów i tłuszczy.
Wracając do produktów zwierzęcych najkorzystniej pod względem zawartości białka wypada mięso. Przykładowo 100 g. filetu z kurczaka zawiera 26g. białka, dorsza 13g, zaś twarogu chudego 21g. Ponadto mięso zawiera w wystarczających ilościach witaminy z grupy B, żelazo, witaminę PP, cynk. Korzystnie też wypadają pod tym względem ryby, których tłuste odmiany, np. łosoś zawierają kwasy tłuszczowe omega 3 oraz witaminę D3. Ponadto ryby są źródłem łatwo przyswajalnego białka, zawierają wszystkie niezbędne aminokwasy oraz fosfor, selen, jod i fluor. Skupmy się teraz przez chwilę na nabiale. W ciągu kilku lat narosło wokół tego typu produktów wiele kontrowersji i generalnie w świecie nauki znajdziemy zarówno przeciwników jak i zwolenników spożywania produktów pochodzenia mlecznego. Nabiał zawiera witaminy D oraz A, jest jednocześnie świetnym źródłem wapnia w diecie. Jednakże jego spożycie powinno się ograniczyć do jednej porcji dziennie, ponieważ zbyt duża ilość Ca nie dość, że wypłukuje wapń z kości to osadza się również w nerkach, przyczyniając się do powstania kamicy nerkowej. Reasumując, wszystkiego po trochu aby dieta była zbilansowana i zdrowa.