Witam,
Trenuje mt 5 miesiecy , klub jest dobry tylko ze nie jest podzielony na poczatkujacych i zaawansowanych wiec jak tylko zaczelem to treniwalem z typami co po pare lat trenuja i na zawody jezdza. Trenuje 4 razy w tygodniu i sparingi zaczelem na kazdym treningu robic , wiec sparingi... Tu sie zaczyna problem robie coraz wiecej jest coraz lepiej ale mam bariere pewna mianowicie nie oddaje ciosów , dzisiaj mialem cala godzine bez przerwy sparing z trenerem i pare razy mu oddalem ale wiekrzasc walki wygladala tak ze krylem sie za garda a on napier...we mnie , dostac to nie dostalem bo garde mam w sumie spoko tylko problem z oddawaniem , mam taka bariere ze nie chce contry zrobic bo boje sie ze wylapie. Wiadomo ryj nie szklanka , bólu sie nie boje ale nie wiem czym to jest spowodowane , z innymi cos wiecej oddaje ale z tymi pro graczami to ledwo ledwo. Na dodatek jestem niski 182cm 68 kg a grupa 16+ i duzo jest tam osób 187+ jak walczyc z takimi? Z góry dzieki i pozdrawiam.
Adrian

Otoż mam problem w związku z przyjmowaniem ciosów. Nie wiem zbytnio co robić z rękoma gdy idą buły na twarz i schaby. W jaki sposób się przed tym bronić, po za tym, że łokcie do wewnątrz ręce blisko twarzy, sylwetka lekko zgarbiona, biodra lekko do przodu. Jest na to jakiś sposób jak ogarnąć gardę, aby mniej ciosów wchodziło?