Zadaj pytanie

Edward Tamron

Edward Tamron
ranking
261
pytania
3
komentarze
1
odpowiedzi
1

Treści:

17 lipca 2014 06:01

Witam. Mój problem polega na tym, że po kilku latach ćwiczeń, doszedłem do etapu w którym nie mogę już więcej przybrać na masie, zupełnie tak jakbym nagle zatrzymałem się w miejscu na aktualnym etapie i mięśnie przestały rosnąć. W trakcie trzech lat siłowni przybrałem na masie około 10 kilogramów, ale jeżeli weźmiemy okres lat pięciu (wtedy nie ćwiczyłem - zdarzyło mi się więcej jeść), to mój przyrost masy szacowałbym na jakieś 14-16 kilogramów. Jestem ektomorficznej budowy ciała, z trudem zawsze łapałem masę. Aż w końcu wziąłem się za siebie na poważnie i zacząłem ćwiczyć. W pierwszym roku ćwiczeń poczyniłem najbardziej widoczne efekty. Byłem narpawdę bardzo zadowolony. W drugim roku również dało się odczuć przyrost masy, ale znacznie, o wiele wiele mniejszy niż w roku pierwszym. Obecnie ćwiczę już 3,5 roku. I w trzecim roku ćwiczeń odnoszę wrażenie jakbym stanął w miejscu. Jestem na diecie od początku rozpoczęcia treningów. A w trzecim roku powiedziałbym nawet, że skupiłem się na diecie i suplementacji w sposób NAJLEPSZY niż przez pierwsze dwa lata. Jem ile tylko mogę, a od kilku miesięcy obserwuję na wadzę jedną i tą samą wagę. Bardzo mnie to smuci. Prowadzę aktywny tryb życia, gram w piłkę nożną prócz siłowni. Mam 27 lat, trenuję od 24 roku życia. Czy mógłbym otrzymać jakieś wskazówki dotyczące... czegokolwiek co sprawi, że znów zacznę rosnąć?
Z odżywek przerabiałem suplementy węglowodanowe, białkowe oraz kreatynę wraz z No-Boosterami, również zioła Tribulus. Trenują około 3 razy w tygodniu plus 1 raz tygodniowo dość mocno aerobowo.

Byłbym wdzięczny za porady jak znów zobaczyć przyrost mięśni. Pozdrawiam.

Chciałem poruszyć temat słynnego ćwiczenia nóg. Osobiście uważam, że pewnym ludziom po prostu się "trafiają" chude nogi i choćby trenowali wyłącznie je, nie będą w stanie z nimi nic zrobić. To jest po prostu dany typ budowy ciała. Mój jeden kolega ma np. bardzo grube łydki, a nic nie ćwiczy. Z kolei kto inny ma bardzo chude. I o ile można sobie wyrobić mięśnie bicepsa czy te na udach, to wydaje mi się, że raczej w miejscu gdzie zapinamy zegarek na rękę oraz tam gdzie kończą nam się na nogach skarpetki "połówki" takich mięśni do wyrobienia po prostu nie ma. Sam mam chude nogi, chude przedramiona ale mięśnie na udach uważam za całkiem spoko. Stąd też nie wydaje mi się aby to było takie "hop-siup i po sprawie" a bardziej w tym wypadku winiłbym budowe ciała czy genetykę. No bo jakim cudem taki np. gość ma sobie zbudować w tych miejsach mięśnie? Efekt ćwiczeń byłby wyłącznie taki: http://i.imgur.com/wCXvJHv.png

Czy mam racje w tym co piszę?

14 lutego 2014 02:04

Dzień dobry, mam 2 pytania. Mianowicie, kto wyjaśni o co biega z tymi "kaloriami" w diecie? Wiem, że aby np. tyć, trzeba wyliczyć sobie zapotrzebowanie kaloryczne i tyle dostarczyć organizmowi kalorii ile trzeba (a nawet więcej o jakąś ilość jeśli chce się tyć). Tylko że teraz jak te kalorie mają się do do poszczególnych produktów? Przypuśćmy że mam dziennie jeść 3000 kalorii na diecie na masę. No to biorę sobie makaron, patrzę ile jego porcja daje kalorii i zjadam np. 5 opakowań makaronu. Zjadłem 3000 kalorii, prawda?
Więc coś mi mówi, że tutaj nie o to chodzi w tym liczeniu. A o co? I jak do tego mają się te "kalorie" właśnie?

I drugie pytanie: ile litrów wody dziennie należy pić w trakcie ćwiczeń na masę?

Dziękuję z góry za odpowiedzi!

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie