pytania
Co się stanie gdy po jakimś czasie ( Np. 5 miesięcy) przestane brać monohydrat na długi czas?
Dzień dobry.Jestem osobą szczupłą,ważę 54kg,wzrost 167 a mimo to mam odstający brzuch.Od 3 tygodni ćwiczę ,wykonując trening ABS na mięśnie brzucha oraz cardio na spalenie tkanki tłuszczowej,zauważyłam że moje górne mięśnie zaczynają się rzeźbić lecz brzuch nadal odstaje tak samo i nie zmniejsza się,nie wiem czy mam taką budowę ciała czy powinnam przejść na dietę.Zrezygnowałam całkowicie ze słodyczy i napoi słodzonych,piję wodę wprowadziłam do swojego menu warzywa.Wcześniej natomiast dużo jadłam słodyczy i nie ograniczałam się z niczym.Nie wiem co mam w tej sytuacji zrobić i czy będę widziała efekty po wykonywaniu tych ćwiczeń,a zależy mi najbardziej żeby brzuch nie odstawał.Proszę o radę,z góry dziękuję i pozdrawiam
Czyli, ile najlepiej tyć tygodniowo, aby była to w większości "sucha masa mięśniowa".
Dzięki za odpowiedź,
Pozdrawiam
Witam, mam 18 lat i do tej pory ćwiczyłem nieregularnie w domu. Zaczęły się wakacje wiec postanowiłem wziąć się trochę za siebie. Wykonuje ćwiczenia oparte na ciężarze mojego ciała, jednak podczas robienia pompek, w prawym łokciu coś mi przeskakuje. Problem pojawia się w momencie gdy jestem najbliżej ziemi, w wewnętrznej(?) części łokcia . Jest to dość bolesne i często nie jestem w stanie dokończyć pompki co nie pozwala mi efektownie ćwiczyć. Dzieje się tak już od dłuższego czasu mimo długich przerw w ćwiczeniach. Łokieć nie boli mnie poza ćwiczeniami ani po treningu, czuje tylko dyskomfort spowodowany tym nieprzyjemnym uczuciem strzykającej chrząstki. Chciałbym zapytać jak porządnie rozgrzać ten łokieć i czy jest jakiś sposób aby pozbyć się tego problemu?
Witam, mam 15 lat. Otóż od jakiegoś czasu, w sumie może 2-2.5 miesiąca używam kreatyny. Monohydrantu dokładnie. Przemiane jak najbardziej widać i z tego jestem zadowolony. Doczytałem się jednak tego, że od kreatyny nie rośnie przyrodzenie. Bardzo mnie to zaniepokoiło, ponieważ nie chciałbym aby mój penis, w wieku 20 lat, był taki jak teraz. Chcę wiedzieć, czy to prawda. I czy jeśli tak, czy jak zaprzestane po takim okresie brania kreatyny, to mam szansce, że penis będzie zdrowo rósł.
Chciałabym zapytać się o jednostkę podaną w temacie, gdyż nie orientuje się ile to jest.
Witam wszystkich użytkowników, a przede wszystkim trenerów ;) !
Moje pytanie jest podobne (ale nie takie samo) do tych, które były zadawane wielokrotnie. Odpowiedź pojawiała się wielokrotnie w filmikach na YT... ale jest ona dla mnie zrozumiała w 99%, a chcę zrozumieć w stu ;)
Przejdźmy do rzeczy - chodzi mi o błędnie rozumianą przez wielu początkujących adeptów siłowni zamianę tkanki tłuszczowej w mięśnie.
Podam wszystko na moim przykładzie, lubię pisać długo... ale długich pytań nikt nie czyta, tak więc postaram się jak najzwięźlej.
Wzrost: 188cm
Wiek: 24 lata
Rok temu - 138 KG, praca w domu, jedyny ruch to z kanapy do lodówki i z powrotem. Wziąłem się za siebie... ale nie jakoś ostro. Jadłem wszystko co do tej pory, ale porcje mniejsze. Waga zwariowała i zaczęła spadać w tempie zastraszającym (na moje szczęście).
5 miesięcy temu - 95-98 KG, wygląd znacznie się poprawił... ale tłuszczu nadal za dużo. Postanowiłem poćwiczyć... kupiłem zestaw młodego siłacza (ławka, hantelki, ciężarki).
5 miesięcy temu do dziś - trening FBW 3 razy w tygodniu, bardzo ostro aż do łez, bez opier**** się ;) Dieta nadal redukcyjna, nawet za bardzo (zdaję sobie z tego sprawę).
Dziś - 91KG, pojawia się zarys mięśni, są ZNACZNIE twardsze i wytrzymalsze. Siły także dużo więcej niż nawet rok temu, gdy waga wynosiła 138KG...
Zasada wbijana, wpajana, powtarzana w prawie każdym odcinku przez Pana Michała Karmowskiego oraz Pana Tomasza Lecha brzmi - na deficycie kalorycznym NIE da się zbudować masy mięśniowej. Najpierw spalamy nadmiar tłuszczu, potem nadwyżka kaloryczna i budujemy mięśnie. Stąd też moje pytanie...
Czy mówiąc, że na deficycie kalorycznym nie da się zbudować masy mięśniowej, mają Państwo na myśli masę mięśniową "rozmiarów kulturystycznych"? Ja u siebie na znacznym deficycie (skrótową dietę wstawię pod pytaniem) widzę, że mięśnie są ZDECYDOWANIE inne, niż były... a raczej, gdy ich nie było w ogóle :P Czy to jest normalne?
Pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwością czekam na odpowiedź, POZDRO! ;)
_________________________________________________________________________________________
Śniadanie (nawet nie codziennie, czasem wstanę zbyt późno i pędzę do pracy bez śniadania) - max 2 jajka na miękko + 4 wafelki ryżowe.
Obiad - pierś z kurczaka lub indyka (nie mam wagi, ale średniej wielkości pierś z kurczaka mam na 4 obiadki) + 450 gram warzyw (tyle pisze na opakowaniu z biedronki, ale chyba połowa to lód w opakowaniu :P ). Ryż lub makaron do obiadu bardzo sporadycznie (raz na jakieś 3-4 dni)
Kolacja - patrz punkt śniadanie ;)
W tak zwanym międzyczasie (przekąski ale nie podżeranie, tylko raz na jakiś czas) - Raz na jakieś 2 dni jak mnie najdzie na mięcho to łapię kawałek kiełbachy... ponadto w każdą sobotę do filmu paczka czipsów ;(
Napoje - Kawa rozpuszczalna z mlekiem 0% słodzona słodzikiem... w ilościach często hurtowych, nawet 6 dziennie. Herbata sporadycznie, jeżeli już to zielona gorzka. Woda cytrynowa w zależności od pragnienia, jak każdy.
PROSZĘ O BRAK KRYTYKI. Wiem, że dieta jest tragiczna, zła, niezdrowa... i że spłonę za nią na stosie, ale nie jest ona kwestią tego pytania. Chodzi tylko o fakt pokazania, że moja dieta jest mocno redukcyjna... Niemniej jednak obiecuję w najbliższym czasie ją zmienić.
Witam. Ostatnio na siłowni usłyszałem, że można stosować mleko w proszku jako "domową odżywkę". Informację tą otrzymałem od osoby, która ćwiczy już dłuższy czas. Podobno po rozrobieniu z chociażby mlekiem można to stosować jako podstawową odżywkę białkową. Chciałbym się dowiedzieć czy to prawda i czy pomogłoby mi przy nabraniu masy, ponieważ mam bardzo szybki metabolizm.
Od kilkunastu tygodni trenuję na siłowni (aktualnie średnio 5 razy w tyg), a wieczorami treningi biegowe (piłka nożna ok 3-4 razy w tyg). Treningi zajmują mi 45-60 min w zaleznosci od robionych partii (1klatka+biceps, 2plecy+triceps, 3barki+brzuch, tylko czasami dokładam nogi). Po siłowni idę na basen ok. 20-30min ciągłego pływania klasykiem.
Do tego zrobiłem sobie dietę redukcyjną, która jak na razie polubiłem i przynosi efekty.
Pytanie brzmi: czy basen można traktować jako trening cardio i czy może być jednocześnie zamienikiem rozciągania po treningu siłowym? Oraz czy częstotliwość treningu jest odpowiednia?
wiem, ze prawdopodobnie regeneracja pomiedzy snem a wylegiwaniem sie jest ogromna. chodzi mi wlasnie o regeneracje, czy byly jakies badania robione czy cokolwiek ktore by dalo porownanie jaka jest roznica, w procentach czy w pkt? np sen to 100% regenracji a lezenie, jakies relaksujace sytuacje? czy tylko i wylacznie sen regeneruje nasz organizm?
Jak to jest z tym białkiem, mogę zalać płatki owsiane już z wymieszanym białkiem?
Czy one stracą swoje wartości odżywcze?