pytania

23 października 2013 10:57

Witam. Chciałbym poznać profesjonalną opinię na temat jedzenia chleba w zależności od jego rodzaju. Z góry dziękuję :)

Dyżurny Ekspert Na pytanie odpowiedział trener Dyżurny Ekspert
16 stycznia 2014 19:03

Witam
czy na redukcji można smażyć pierś z kurczaka >?? czy raczej tylko gotowana???

8 maja 2014 11:30

Witam,mam pytanie odnośnie paluszków rybnych. Czy podczas odchudzania jest wskazane bądź zabronione spożywanie ich,przygotowując je w piekarniku bez tłuszczu. Z góry dzięki za odpowiedź :)

17 kwietnia 2023 21:48

Witam , 6 lat trenowałam intensywnie pole dance , dużo siłowo (podobne jak na kalistenice) do tego jadłam dużo białka , w tym odżywki białkowe . Dopiero po latach zorientowałam się ze moja sylwetka zatraciła kobiecość . Od 2 lat nie ćwiczę pole dance , jednak cały czas przewijają die jakieś cwiczenia angażujące ramiona czy barki. Dużo jem białka. Czy to powód dlaczego moje ramiona nie mogą wrócić do dawnych gładkich kształtów ? Co robić, proszę o pomoc , jakie proporcje w diecie b/t/w ? Będę wdzieczna

24 listopada 2014 23:12

Witam uprzejmie, zacznę od tego że rok temu rozpoczęła się moja przygoda z treningiem siłowym. Trenuje 4 razy w tygodniu. Po 2 miesiącach po konsultacjach z ludźmi trenującymi oraz trenerem rozpocząłem zmiany w swojej diecie, celem była i jest masa. W dni treningowe zacząłem jeść mniej więcej 3000 kcal, w dni nie treningowe około 2600 kcal. Moje przykładowe dzienne menu wygląda następująco:

1. Rano 6:30 - banan (rano nie jestem w stanie zjeść normalnego śniadania, męczę się nawet z bananem)
2. W pracy 8:00 - 8:30 - płatki musli z orzechami z mlekiem o obniżonej zawartości laktozy
3. 12:00 - 13:00 - 100 g ryżu parabolicznego/brązowego/kaszy gryczanej/makaronu pełnoziarnistego/300-400g ziemniaków, 100-150g piersi z kurczaka, warzywa
4. 16:30 - zestaw jak punkcie 3
5. 19:00 - 19:30 - Omlet z 6 białek jaj, 2-3 żółtek, 100 gram płatków owsianych, cynamon, czasami starte jabłko, 5 słodzików (jest to mój przed treningowy posiłek, ostatnio zamiast omleta jem jednego lub dwa banany), przed treningiem 5g monohydratu kreatyny
6. Po treningu, zazwyczaj koło 22 - banan, 20-30g izolatu białka, 5g monohydratu kreatyny, bcaa
7. 22:30 - posiłek po treningowy zestaw jak w pkt. 3 i 4

Problem z gazami zaczyna się od posiłku obiadowego, tj. węgle, kurczak, warzywa. Próbowałem z różnymi rodzajami ryżu, makaronami oraz ziemniakami, odpuszczałem sobie brokuły ponieważ myślałem że one są przyczyną gazów, jednak problem cały czas był taki sam, otóż po zjedzeniu obiadu mój organizm zaczyna zachowywać się dosłownie jak wulkan. Jednocześnie pragnę dodać że rzeczą naturalną dla mnie jest to że przy takim spożyciu pokarmów produkcja gazów będzie większa, ale to co się ze mną dzieje przechodzi najśmielsze oczekiwania. Swoją drogą, nie wykluczone, że jeśli chodzi o gazy mógłbym zgłosić się do księgi rekordów guiness'a. Dodam że studiuję zaocznie, dwa weekendy w miesiącu spędzam od rana do wieczora na uczelni, gdzie zabieram najczęściej przygotowane przez siebie jedzenie (najczęściej omlety) i oczywiście po zjedzeniu pierwszego omleta problem się pojawia natychmiastowo, a jak wiadomo podczas serii wykładów z krótkimi przerwami trudno jest się "odpowietrzyć". A skoro trudno jest pozbyć się gazów skutkuje to bólami brzucha i cudownymi odgłosami walki namiaru gazów ze mną samym w moich jelitach, co po takim okresie przedstawionego przeze mnie odżywiania się jest coraz cięższe do zniesienia, nie mówiąc o zapachu rzecz jasna. Mam nadzieję że przedstawiłem problem wystarczająco jasno, liczę że ktoś doświadczony zerknie na sprawę poważnie, ponieważ ta sprawa już wyjątkowo długo utrudnia mi normalne funkcjonowanie. Na początku było to zabawne ale sprawa już przestaje mnie bawić :)

Pozdrawiam serdecznie

30 stycznia 2014 21:19

Nie jem słodkiego i fast foodów od paru tyg wczoraj zjadłem kebaba czy to też fast food ? czy złamałem sobie obetnice że nie będę tego jadł czy to nie taki zły posiłek ? w cieście sałaty jakieś trochę było z 3 rodzaje trochę mięsa i sos ostry mały był taki tani więc ile mogł mieć kcal ? czy mogę sobie pozwolić na takiego podczas diety raz na mieś z góry sorry za głupie pyt :/

4 grudnia 2013 20:12

Witam ostatnio kupiłem whey 100 koncentrat białka serwatkowego i jest taki problem że z przodu na opakowaniu pisze mi ze 1 miarka to 30 g a z tyłu pisze ze 2 miarki to 30 g wiec już sam nie wiem jak to jest . W opisie jest że (2 miarki to 30g)
dałem 1 miarkę na wagę i wyszło mi ze to 20 g wiec jak bym tak brał po 2 miarki to wyjdzie mi na to że zamiast brać 30 g bd 40 g . Jak wy dawkujecie ?

25 lipca 2014 11:58

Ludzkie ciało ma za zadanie utrzymanie stałej temperatury 36.5 stopnia. To oznaczałoby, że jedzenie/płyny które spożywamy muszą zostać ogrzane do tej samej temperatury. Woda w temperaturze pokojowe ma o tej porze koło 25 stopni Celciujsza, a z lodówki znacznie mniej! 1 kcal = ogrzanie wody o jeden stopień celciusza. To by oznaczało, że wypijajać 100 ml wody spalamy sporo kalorii bo 1 ml trzeba podgrzać o 10 stopni celciusza. Cóż... na logikę patrząc to niemożliwe po prostu. Może wy wiecie jak to obliczyć i jak to jest ze dodatkowymi kcal, które się spala pijąc zimną wodę?

24 czerwca 2015 19:55

Witam Mam pytanie odnośnie spożywania twarogu. Jestem osobą szczupłą i mam problem w przybraniu na wadze z racji tego że uprawiam sport drużynowy, od jakiegoś czasu ćwiczę siłowo. Wyczytałem na internecie, że "szejk" twarogowy pomoże mi uzupełnić białko w diecie, i rzeczywiście od kąd wprowadziłem takiego szejka do diety widzę efekty w postaci dodatkowych kg. Mam jednak wątpliwości co do spożywania codziennego takiego twarogu. Dodam że taki szejk składa się z ok. 2 kostek twarogu czyli ok. 500g + owoce sezonowe, banan, płatki owsiane itp. Taki szejk jest stosowany po 1-2 szklankach w 2-3h odstępach czasu + normalny wartośiowy posiłek. Czy tak częste stosowanie twarogu, nie wpłynie negatywnie na mój stan zdrowia, oraz czy nie wystąpia inne negatywne skutki. Dziękuje z góry za odpowiedź i pozdrawiam :)

6 lipca 2015 12:29

Cześć,
Od jakiś 7-8 tyg jestem na redukcji. Pierwsze efekty były bardzo zadowalajace, -3kg i -4cm w pasie. Jednak po tym okresie nastąpił zastój, chociaż nie wiem czy to dobra nazwa. Waga dalej spada, w tempie około 0,5kg na tydzien, ale obwody niestety takie same niezależnie czy chodzi o te w pasie, w klatce, bicepsach czy udach. Redukcje zaczynalem z 81,5 kg, obecnie jest to 76,5-77kg. Jestem na minusie kalorycznym okolo -300 kcal (moje zapotrzebowanie to 2700-2800 kcal), trening siłowy 2x w tygodniu, aeroby/cardio 3x w tyg.
Jem 4 posilki dziennie w dni treningowe, 3 posilki w dni nietreningowe. Ostatni posilek przed snem praktycznie nie zawiera węglowodanów.

Nie mam już pomysłu co mogę zmienić, bo w teorii redukcja idzie dobrze, bo waga ciągle spada, ale efektów wizualnych brak. Macie może jakieś wskazówki na to jak temu zaradzić?
Pozdrawiam!

25 października 2014 18:36

witam mam pytanie dotyczace smazenia np kurczaka ryby itp czy moge ozuwyac bez problemow codziennie do smazenia oliwy z oliwek lub oleju ryzowego badz dyniowego lub kazdego innego zdrowego oleju?

Dyżurny Ekspert Na pytanie odpowiedział trener Dyżurny Ekspert
7 grudnia 2017 17:15

Dzien dobry. Mam problem z którym zmagam się od okresu dojrzewania. Byłam wyczynowym sportowcem- (siatkówka) i mimo zakończonej zabawy z tym sportem, pozostawałam dalej aktywna ruchowo, ale mój brzuch NIGDY nie był płaski. Mam 178 cm wzrostu, obecnie ważę 67 kg i opona w dole brzucha ciągle jest. Mam szczupłe ramiona, wystające obojczyki, a nawet żebra (jak mniej zjem;)) a brzuch cały czas bardzo mocno wystaje. Nigdy nie jest płaski, nawet po przebudzeniu. Dla przykładu: wymiar w klatce piersiowej to 88 cm, w talii 74 cm, brzuch w najszerszym miejscu tuż pod pępkiem 88 cm, biodra 98 cm, udo 58,5 cm. Kiedyś osiągnęłam wagę 59,5kg i przy moim wzroście była to juz granica niedowagi, a brzuch (oczywiście w obwodzie był mniejszy niż teraz) dalej mocno odstawał. To jest typowa opona. Obecnie stosuję dietę, mam treningi z trenerem personalnym, ale nie widzę efektów. Chudnę, ale na całym ciele, zmniejszam się w obwodach, ale brzuch jak wystawał, tak wystaje. Jego kształt nie zmienia się wcale. Nie mam problemów z wypróżnieniem, żadnych dolegliwości ze strony układu pokarmowego, nie czuje wzdęć itp. Mam zdiagnozowany zespół policystycznych jajników. Bardzo proszę o pomoc. Nie chcę już bardziej tracić na wadze, bo góra mojego ciała jest juz szczupła. Co robić? Załączam zdjecia mojej sylwetki. Bardzo dziękuję za pomoc.

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie